- Oficjalnie nie możemy się jeszcze w tej sprawie wypowiadać, ale mogę potwierdzić, że trwają prace nad przygotowaniem takiego listu - mówi nam jeden z prominentnych działaczy PO w Krakowie.
Członkowie PiS nie kryją zdumienia. - Jak, to? Przecież to właśnie PO oskarżało nas, że prowadzimy kampanię wyborczą przed kościołami, a teraz sami zamierzają namawiać duchownych do agitacji? - dziwi się Jakub Bator, radny PiS.
Platforma odpiera zarzuty. - Jesteśmy członkami Kościoła i zawsze staliśmy na stanowisku, aby duchowni zachowali dystans podczas wyborów - zapewnia jeden z działaczy PO. - Chodzi nam głównie o to, abyśmy nie byli postrzegani przez niektórych duchownych jako siedlisko satanizmu i wszelkiego zła, a teraz niektórzy w taki sposób nas widzą - dodaje.
Dowiedzieliśmy się, że w liście zostanie poruszona sprawa krzyża sprzed pałacu prezydenckiego, a także propozycje zapisów w ustawie o in vitro, nad którą już jesienią będzie pracował Sejm. - Nie chcemy, aby debata nad in vitro była wykorzystywana przez naszych przeciwników podczas kampanii samorządowej.
Zamierzamy w liście do proboszczów jasno wyartykułować nasze poglądy - wyjaśnia poseł Platformy.
List zostanie wysłany do duchownych w regionie w połowie września.
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?