Co prawda, obok Filharmonii na Plantach stoi już jeden pomnik - sadzawka "Fortepian Chopina", ale nie jest zbyt mocno kojarzony z artystą. Popiersie kompozytora stało już kiedyś w Krakowie - na placu przed kościołem Reformatów, jednak w 1931 r. zostało rozebrane. Zbliżający się Rok Chopinowski (2010) jest znakomitą okazją, aby rzeźba powróciła.
Czy pomnik stanie pod Wawelem, będzie zależało od radnych miejskich, którzy otrzymają jego projekt do zaopiniowania. Ponieważ Chopin nie był związany z Krakowem, pojawiają się głosy, że dwa jego pomniki na Plantach, to o jeden za dużo. Jednak z drugiej strony, odsłonięcie popiersia uświetniłoby huczne obchody Roku Chopinowskiego w Krakowie. O tym, czy ostatecznie propozycja doczeka się realizacji, wszyscy przekonamy się już wkrótce.
Zobacz też:Koncert Chopinowski w Domu Polonii [zdjęcia]
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
