Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kraków. Północ miasta tonie w komunikacyjnym chaosie i korkach. "Czy ktoś się orientuje, dokąd jedzie ten autobus?"

Aleksandra Łabędź
Aleksandra Łabędź
Remont Krowodrza Górka
Remont Krowodrza Górka Aleksandra Łabędź
Remonty i przebudowy, które rozpoczęły się już w weekend majowy, dają się we znaki mieszkańcom północnych osiedli Krakowa, zwłaszcza z osiedli Krowodrza Górka i Prądnik Biały. Tymczasowe przystanki, nowe numery tramwajów, zastępcze autobusy, zamknięte pasy drogowe, a pośród tego wszystkiego zagubieni mieszkańcy.

Budowa linii tramwajowej do Górki Narodowej nieźle namieszała na północy Krakowa, a głównie na osiedlach Krowodrza Górka i Prądnik Biały. Mimo że zmiany w organizacji ruchu samochodów i kursach jazdy komunikacji miejskiej były ogłoszone jeszcze przed majówką, na niewiele się zdały. Utrudnienia dotyczą ul. Fieldorfa-Nila, Kluczborskiej, Prądnickiej, Bratysławskiej oraz Wybickiego. Prace mają tam potrwać do sześciu miesięcy.

- Słyszałam, że to niestety potrwa do pół roku. Szkoda gadać – macha ręką kobieta czekająca na autobus.

- Te zmiany, które tu nastąpiły oceniam fatalnie! Ja mieszkam w zupełnie innym miejscu, a wylądowałam tutaj. Jestem wściekła, mam przy sobie ciężki wózek i to wszystko niefajnie wygląda. Nie wiem, jak tutaj mam dalej jechać. Nie chcę tutaj nikogo oskarżać, bo widać faktycznie, że tutaj coś jest remontowane, jednak ogólnie wszystko to wygląda fatalnie – komentowała jedna z kobiet spotkanych na przystanku.
[poleacny]22966737[/polecany]

Od wczesnego poranka, do późnych godzin wieczornych, w komunikacji można słyszeć jedno słowo – „paranoja!”. Mieszkańcy północy Krakowa są mocno zagubieni, a informacje o zmianie kursów komunikacji miejskiej oraz przystankach są nie do końca zrozumiałe. Na Bratysławskiej zamontowano tymczasowy rozjazd, który ma umożliwiać zmianę kierunku jazdy tramwajom dwukierunkowym. Do tego tymczasowego przystanku przy ul. Pielęgniarek dojeżdża linia nr 17 (z pętli „Czerwone Maki P+R”), nr 19 (z pętli „Borek Fałęcki”) oraz nr 70 (z pętli „Cichy Kącik”). Już 4 maja około godz. 15 właśnie w okolicy przystanku tymczasowego na przełączce przy Bratysławskiej doszło do awarii tramwaju, która uniemożliwiła dalszy ruch.

Inspektorzy ocenią co trzeba zmienić

Od Sebastiana Kowala z Zarządu Transportu Publicznego w Krakowie dowiadujemy się, że przez najbliższe dwa tygodnie na Krowodrzy Górce pojawią się przedstawiciele ZTP i MPK, którzy będą mieli za zadanie obserwować, jak wygląda komunikacja, a także pytać mieszkańców, gdzie chcą się udać i pomagać im w uzyskaniu informacji o kursowaniu poszczególnych tramwajów i autobusów. Jeżeli taka kontrola wykaże, że należy zwiększyć częstotliwość danych linii lub zmienić ich kurs to zapewne za około dwa tygodnie pojawią się takie informacje. Sprawdziliśmy to i faktycznie na przystanku tymczasowym na Bratysławskiej są obecni inspektorzy ruchu, którzy odpowiadają na pytania mieszkańców i doradzają, jak najlepiej jechać. Wiele osób zarzuca ich również pytaniami o występujące opóźnienia autobusów lub tramwajów, jednak z tą sprawą odsyłają mieszkańców do kontaktu telefonicznego z infolinią MPK.

- Jeżdżę komunikacją cały czas. Normalnie dojeżdżałam w 35 min, teraz siedzę w autobusie już 1,5 godziny i chyba zaraz wysiądę i dalszą drogę przejdę na piechotę, bo będzie szybciej. Co prawda nie muszę się przesiadać, ponieważ jadę jedną linią, jednak koszmarnie długo – mówi jedna z pasażerek autobusu kursującego w kierunku Górki Narodowej.

Faktycznie na najbliższym przystanku, na którym zatrzymał się autobus, wysiadła nie tylko ta kobieta, ale prawie wszystkie osoby. I nie był to cel ich podróży, a skutek frustracji.

Również w tym samym autobusie jedna z kobiet zadzwoniła na infolinię MPK z prośbą o to, aby ktoś przysłał policję do kierowania ruchem w okolicy skrzyżowania na Bratysławskiej. Jej zdaniem, osoby odpowiadające za taki stan dróg, powinny zadbać o to, aby w godzinach szczytu policja kierowała ruchem szczególnie wtedy, gdy nie działają światła.

Zapytaliśmy również w Komendzie Miejskiej Policji w Krakowie o to, czy takie rozwiązanie jest brane pod uwagę oraz czy od weekendu majowego odnotowują utrudnienia w ruchu i częstsze kolizje na tym skrzyżowaniu.

- Z odpowiedzi uzyskanej z Wydziału Ruchu Drogowego tutejszej komendy wynika, że w pierwszych dniach maja nie odnotowano zdarzeń drogowych w tych rejonach. Należy jednak zauważyć, że w każdym miejscu, gdzie prowadzone są prace drogowe należy spodziewać się miejscowych i tymczasowych utrudnień w ruchu, spadku płynności w ruchu, niemniej jednak nie zawsze musi być to powodem większej ilości zdarzeń drogowych w tych miejscach. - dowiadujemy się z KMP w Krakowie.

W okolicy tymczasowego przystanku tramwajowego na Bratysławskiej jest zlokalizowany czasowy przystanek autobusowy. Tam pasażerowie mogą się przesiąść na zastępczy autobus nr 703 kursujący do pętli Krowodrza Górka.

- Jedyny autobus, który tu nie stoi w korku to ta linia zastępcza 703. Ona jeździ bardzo często, ale tylko do zajezdni – mówi inna spotkana osoba.

Kierowcy samochodów też nie mają łatwo

Sytuacja kierowców wcale nie jest lepsza. Nadszedł czas, by niektórzy przypomnieli sobie jak się jeździ, gdy sygnalizacja świetlna jest wyłączona i komu wtedy należy ustąpić pierwszeństwa przejazdu. W godzinach szczytu na skrzyżowaniu ulic Bratysławskiej – Doktora Twardego – Wybickiego słychać nieustanne klaksony. Przypominamy, że kierunkiem głównym jest ciąg ul. Doktora Twardego – Wybickiego, a ul. Bratysławska zostaje podporządkowana i kierowcy poruszający się nią muszą pamiętać o ustąpieniu pierwszeństwa.

Na ul. Fieldorfa-Nila został wprowadzony ruch jednokierunkowy w stronę ul. Prądnickiej. Prace są prowadzone na południowym pasie od ul. Krowoderskich Zuchów do bloku nr 17. Jedynie te zmiany w ruchu nie obowiązują rowerzystów, którzy mogą przejechać w obu kierunkach. Dla kierowców przygotowano objazd przez Prądnicką, Bratysławską, Wybickiego i Krowoderskich Zuchów. Ulica Kluczborska również została wyłączona z ruchu dla samochodów i rowerów.

Jedno trzeba przyznać. Prace prowadzone w tym rejonie, zmusiły mieszkańców do jazdy na rowerze i hulajnodze, a przede wszystkim do chodzenia na piechotę. Może zdrowo, ale nie o to chyba jednak chodziło, żeby mieszkańcy musieli liczyć głównie na własne nogi.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Kraków. Północ miasta tonie w komunikacyjnym chaosie i korkach. "Czy ktoś się orientuje, dokąd jedzie ten autobus?" - Gazeta Krakowska

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto