W środę rano polewaczka czyszcząca plac Szczepański wjechała w ustawioną na nim fontannę. Kierowca przyznał się do winy. Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu zapowiada, że będzie chciał, aby koszty naprawy pokryto z ubezpieczenia firmy. Na razie urzędnicy szacują straty. Fontanna została wyłączona, bo uszkodzenie spowodowało, że konstrukcja nie jest szczelna. Nie wiadomo jeszcze ile potrwa naprawa.
Wideo
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!