Najwięcej zgłoszeń w tym roku zaczęło spływać około godz. 23. Po północy ruch nieco się uspokoił do ok. godz. 2 w nocy, od kiedy karetki znów były wysyłane nieprzerwanie aż do godzin porannych.
- Zgłoszenia dotyczyły głównie miejsc publicznych i związane były ze spożyciem alkoholu. Najczęstsze z nich to oraz urazy głowy, zranienia oraz urazy uniemożliwiające poruszanie się - informuje Joanna Sieradzka, rzecznik prasowy Krakowskiego Pogotowia Ratunkowego.
Również najprawdopodobniej pod wpływem alkoholu był młody mężczyzna, który w okolicach Jordanowa wspiął się na słup wysokiego napięcia. Poraził go prąd. Mężczyzna w ciężkim stanie został przetransportowany śmigłowcem do szpitala.
Mniej osób niż w poprzednich latach doznało obrażeń związanych z użyciem fajerwerków – dyspozytornia KPR odnotowała jedynie kilka poważniejszych oparzeń, w tym oparzenie gałki ocznej oraz oparzenie okolic krocza. Pogotowie było też wzywane do kilku potrąceń i wypadków, ale poszkodowani w nich nie odnieśli poważnych obrażeń.
Stosunkowo spokojnie sylwestrowa noc minęła w samym Krakowie i okolicach, przez ambulanse Krakowskiego Pogotowia Ratunkowego zostało tu zrealizowanych 150 interwencji. To również mniej wyjazdów niż w było tym rejonie rok wcześniej.
- Tradycyjnie jednak noc sylwestrowa była jednym z najbardziej pracowitych dyżurów w ciągu roku - zaznacza Joanna Sieradzka.
WIDEO: Nowy rok i nowe postanowienia. Psychologowie podpowiadają, jak je zrealizować
Źródło: TVN24, x-news
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?