Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kraków. Pobili kolegę, bo podobała mu się koleżanka z pracy

red.
W ubiegłym tygodniu w jednym z lokali gastronomicznych na terenie Bieżanowa 33-letniemu barmanowi jeden z kolegów, z którym pracował, zaproponował podwiezienie do domu. Przed lokalem czekała na nich już taksówka. Tutaj skończyły się uprzejmości. 33-letni mężczyzna został siłą wepchnięty do pojazdu, a następnie pobity i pozbawiony odzieży.

Okazało się, że w środku oprócz kierowcy są jeszcze dwie osoby kobieta i mężczyzna, którzy okazali się bardzo agresywni.

33-latek został dotkliwie pobity, następnie wywieziony w ustronne miejsce i pozbawiony odzieży. Siłą odebrano mu portfel m. in. z karta bankomatową i wymuszono podanie numeru PIN do karty, po czym wyrzucono go z pojazdu na jednym z bieżanowskich osiedli. Następnie sprawcy udali się do jednego z centrum handlowych na terenie Krakowa i zrobili pokaźne zakupy na koszt pokrzywdzonego. Trzej napastnicy kupili sobie m. in. telefony komórkowe, a kobieta buty.

Dotkliwie pobity 33-latek zgłosił się do lekarza i po udzieleniu pomocy medycznej pojawił się w VI Komisariacie Policji w Krakowie aby złożyć zawiadomienie o przestępstwie. W pierwszej kolejności został zatrzymany kolega barmana, który zainicjował porwanie. Mężczyzna ma 28 lat. Jest mieszkańcem Krakowa, w przeszłości był karany za pobicia, a tego przestępstwa dopuścił się w recydywie. Decyzją sądu został już tymczasowo aresztowany na 3 miesiące.

Kilka dni później została zatrzymana 18-latka biorąca udział w przestępstwie. Dziewczyna również pojawiała się w policyjnych kartotekach. Decyzją sądu została tymczasowo aresztowana. Następnie w ręce policjantów trafił 27-letni taksówkarz. Mężczyzna też został tymczasowo aresztowany. Policjanci poszukują czwartego uczestnika pobicia. Mężczyzna widziany był na nagraniu z monitoringu zabezpieczonym w centrum handlowym, w którym sprawcy robili zakupy.

Jak ustalili policjanci, całe zdarzenie zainicjował kolega barmana, który był zazdrosny o to, że spodobała mu się koleżanka w pracy. Koledze miał dać tylko nauczkę. Aresztowani przyznali, że w pewnym momencie „wszystko wymknęło się spod kontroli”, a najbardziej agresywna okazała się 18-latka.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto