- Po tym jak podnieśliśmy ceny w wakacje, miało już nie być podwyżki biletów - grzmiał radny Stanisław Rachwał (PiS) - Nie należy sięgać do portfeli mieszkańców, tylko lepiej zarządzać komunikacją - dodał.
O dziwo trochę wtóruje mu radny Dominik Jaśkowiec (PO) - Musimy zastanowić się nad systemem ulg. Miasto traci na nich ok. 140 mln zł rocznie - mówi radny Platformy, który podwyżki w formie przedstawionej przez urzędników nie popiera. - Można zastanowić się nad podwyżką na 3 zł, ale nie 3,20 zł - dodaje.
Przypomina jednak radnym, że jeśli podwyżki w ogóle nie będzie przez wysokie ceny paliw i energii, miasta może być nie stać na kursy. Zaczną się ciecia linii.
W trochę bardziej przychylnym dla podwyżki tonie wypowiada się jego klubowy kolega Wojciech Wojtowicz (PO) - Większość mieszkańców jeździ na biletach okresowych, które nie zdrożeją. Idzie Euro 2012, przyjadą turyści, kibice i to na nich miasto może więcej zarobić - mówi szef komisji infrastruktury Wojtowicz. - Wielu mieszkańców też jeździ na biletach jednorazowych - odpierał radny PiS Włodzimierz Pietrus.
Miasto na komunikację wydaje ok. 360 mln zł. Z biletów zarabia 220 mln zł. Podwyżka ma zwiększyć dochody o 10 mln zł, ale jak zapewniają urzędnicy pozwoli nie ciąć linii. - Musimy się jeszcze spotkać i przeanalizować tę sprawę. My proponujemy taką taryfę, ale nie mówimy, że tak musi być - mówi dyrektorka Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu Joanna Niedziałkowska. Radnych, którzy podnosili, że po podwyżce ceny biletów w Krakowie zrównają się z tymi w Warszawie, poinformowała, że stolica też podwyższy swój bilet jednoprzejazdowy do 4,40 zł.
Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z Krakowa. Zapisz się do newslettera!
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?