Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kraków. Po mieście będą jeździć tramwaje bez motorniczych? Odległa przyszłość. Na razie wagony pojadą bez sieci trakcyjnej

Bartosz Dybała
Bartosz Dybała
Bogusław Świerzowski/ Kraków.pl
Pierwszy w Polsce tramwaj autonomiczny, który jedzie bez motorniczego, pokonał w nocy z poniedziałku na wtorek trasę z przystanku Muzeum Narodowe do Cichego Kącika. Nie zapowiada się, aby podobne składy w najbliższych latach zaczęły regularnie kursować po Krakowie. Przeszkodą są m.in. przepisy. Na razie pasażerowie będą musieli zadowolić się tramwajami, które do jazdy nie potrzebują sieci trakcyjnej.

WIDEO: Trzy Szybkie

Tym razem to komputer decydował o ruszaniu z przystanku, prędkości, otwieraniu drzwi oraz włączeniu dzwonka. Autonomiczną jazdę tramwaju uruchomił prezydent Krakowa Jacek Majchrowski.

Chodzi o tramwaj 126N „Nevelo”, który w nocy z poniedziałku na wtorek przejechał trasę z przystanku Muzeum Narodowe do Cichego Kącika bez motorniczego. Był to przejazd testowy w ramach projektu, który wspólnie realizują m.in. Newag i Politechnika Krakowska.

Czym autonomiczny tramwaj Newagu różni się od tych, które wożą pasażerów po Krakowie?

- Na czas jazd testowych pojazd ma zamontowany bardzo dokładny system nawigacji satelitarnej oraz układ sterowania autonomicznego, który według lokalizacji odpowiednio steruje zatrzymywaniem się tramwaju na przystankach oraz dostosowuje prędkość do przepisów, obowiązujących na danym odcinku trasy - mówi nam Maciej Górowski, pracownik Instytutu Pojazdów Szynowych Politechniki Krakowskiej i spółki Newag.

Projekt będzie kontynuowany. Naukowcy chcą, aby w kolejnych etapach w tramwaju został zamontowany system do wykrywania przeszkód. Możliwe, że uda się to zrobić jeszcze w tym roku.

- Przykładowo pojazd, jadąc ulicą Długą, będzie mógł dzięki temu sprawdzić, czy zmieści się obok zaparkowanego przy drodze samochodu - dodaje.

Tramwaj zahamuje również w sytuacji, gdy ktoś wejdzie mu przed kabinę. - Zrobi to dużo szybciej niż motorniczy - zapewnia Górowski.

Nie zmienia to faktu, że prowadzący nadal będzie potrzebny na pokładzie. System, nad którym pracują naukowcy z Politechniki Krakowskiej przy współpracy z partnerami projektu, ma wspomagać jego pracę.

- Z punktu widzenia prawa na dzień dzisiejszy nie ma szans na to, aby tramwaj jechał bez prowadzącego. Problem jest z ewentualnymi szkodami. Załóżmy, że dochodzi do potrącenia pieszego. Pytanie: kto za to odpowiada i kto idzie do sądu? Komputer pokładowy nie jest osobą fizyczną. Na razie projekt traktujemy jako rozwiązanie, które ma pomóc motorniczemu w codziennej pracy (asystent jazdy), by można było szybciej zareagować na sytuacje na trasie - kwituje Górowski.

Przewiduje się, że prace nad projektem potrwają jeszcze ok. dwóch lat. Jego trzeci etap to zaprogramowanie konkretnej trasy i rozpoczęcie generalnych testów, które pokażą, jak sprawdza się system asystenta jazdy dla motorniczych.

- Wykonaliśmy pierwszy krok, który ma na celu wspomaganie pracy motorniczego, aby było jeszcze bardziej bezpiecznie i komfortowo dla pasażerów - przekonuje z kolei Marek Gancarczyk, rzecznik prasowy MPK.

Tymczasem już wkrótce na torowiska pod Wawelem ma wyjechać pierwszy w Polsce tramwaj, który do jazdy nie potrzebuje sieci trakcyjnej. Prezentacja przewidziana jest za kilka tygodni.

- Wszystkie innowacyjne rozwiązania staramy się sukcesywnie realizować - dodaje Gancarczyk.

Realizacja kontraktu, dzięki któremu mieszkańcy Krakowa zyskają 50 nowoczesnych tramwajów, już w grudniu minionego roku wkroczyła w decydującą fazę.

Dwa z nich faktycznie będą wyposażone w innowacyjny system, który pozwoli na jazdę z opuszczonym pantografem, bez korzystania z sieci trakcyjnej na odcinku ok. 3 km (pozostałe wagony będą miały instalację umożliwiającą zamontowanie tego systemu w przyszłości).

Dzięki takiemu rozwiązaniu składy będą mogły jeździć np. w sytuacji, gdy dojdzie do awarii sieci trakcyjnej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Kraków. Po mieście będą jeździć tramwaje bez motorniczych? Odległa przyszłość. Na razie wagony pojadą bez sieci trakcyjnej - Gazeta Krakowska

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto