Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kraków. Po eksperymencie na pl. Nowym została tylko zielona jezdnia

Piotr Drabik
Pojazdy wyparły pieszych z „deptaku” w centrum Kazimierza
Pojazdy wyparły pieszych z „deptaku” w centrum Kazimierza Adam Wojnar
Do „serca” Kazimierza wrócił normalny ruch, który był tutaj wstrzymany od połowy lipca. Eksperyment z przestrzenią, prowadzony przez Fundację Napraw Sobie Miasto z magistratem, nie wszystkim przypadł do gustu.

O tym, że przez ostatnie tygodnie plac Nowy zamienił się w pieszy deptak, świadczy już tylko pomalowana na zielono jezdnia. Farba ściera się coraz bardziej przez często przejeżdżające tu samochody i meleksy. - Nie będziemy jej przemalowywać co najmniej do momentu, kiedy otrzymamy raport końcowy z zakończonego eksperymentu z placem Nowym - podkreśla Michał Pyclik z biura prasowego Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu (ZIKiT).

Dokument ma być opracowany do końca sierpnia przez Fundację Napraw Sobie Miasto. To ona wraz z magistrackim Wydziałem Gospodarki Komunalnej, od 15 lipca do 6 sierpnia, prowadziła projekt „Nowy Plac Nowy - Alternatywna Przestrzeń Publiczna”. Na ten czas zamknięto dla normalnego ruchu połowę pl. Nowego, a w miejsce samochodów pojawiły się pomarańczowe sofy, niewielkie drzewka oraz leżaki. Eksperyment z przestrzenią miał pokazać, że można odzyskać dla pieszych centralny punkt Kazimierza.

Mieszkańcy i przedsiębiorcy swoje uwagi mogli zgłaszać podczas konsultacji. - Zaskoczyło nas, że ich uczestnicy zwracali uwagę przede wszystkim na poczucie bezpieczeństwa na placu Nowym - komentuje Magdalena Jochemczyk z Napraw Sobie Miasto. Dlatego fundacja będzie m.in. apelować, o zwiększenie w tej części Śródmieścia - patroli straży miejskiej i policji.

Czytaj więcej na www.dziennikpolski24.pl

WIDEO: Czy szkolny monitoring rzeczywiście zapewnia dzieciom bezpieczeństwo?

Autor: Dzień Dobry TVN, x-news

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Policja podsumowała majówkę na polskich drogach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto