Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kraków. Platforma wynosi się z hotelu Royal. PiS jej tam już nie chce

Piotr Ogórek
Andrzej Banas / Polska Press
PO szuka nowych biur w Krakowie, bo z zajmowanego dotychczas hotelu Royal musi się wynieść. To kolejny efekt przejęcia władzy w kraju przez PiS.

Platforma Obywatelska opuszcza swoje biura w hotelu Royal, w których urzęduje od blisko 12 lat. Oficjalnie, bo szuka nowego miejsca. Nieoficjalnie - bo Royal należy do spółki podlegającej Agencji Mienia Wojskowego (AMW), a w tej od niedawna rządzą ludzie Prawa i Sprawiedliwości.

Jako pierwszy swoje biuro europoselskie w hotelu otworzył Bogdan Klich w 2004 roku, a chwilę później w hotelu zadomowiły się władze regionu PO. Przez lata swoje biura parlamentarne mieli tam np. Jagna Marczułajtis-Walczak, Katarzyna Matusik-Lipiec czy Jerzy Fedorowicz. Platforma korzysta z dwóch gabinetów i sali konferencyjnej na tyłach hotelu (od strony parkingu przy Plantach). Ponadto okazjonalnie z sali w hotelowej restauracji.

Teraz PO musi jednak szukać nowej siedziby. Hotelem Royal zarządza bowiem spółka państwowa Grupa Hotele WAM (w sumie obsługuje 17 obiektów w 15 miastach), która podlega AMW zależnej od Ministerstwa Obrony Narodowej. Po wyborach szefem MON został Antoni Macierewicz z PiS, a w AMW pojawiły się nowe władze związane z tą partią.

- Na razie mieliśmy tylko sugestie, żeby opuścić Royal. Oficjalnego wypowiedzenia nie dostaliśmy - tłumaczy Andrzej Hawranek, skarbnik małopolskiej PO. Jak zapewnia, nowej siedziby szukają nieustająco i liczą, że uda się ją znaleźć w centrum Krakowa. Hawranek nie chce powiedzieć, ile do tej pory PO płaciła za wynajem, ale jak mówi, nie była to okazyjna cena, tylko „górne stany średnie”. Także Grupa Hotele WAM nie udziela informacji w tym zakresie.

- Taka kolej rzeczy. Właściciel spółki nie życzy sobie biur PO w Royalu - zaznacza Hawranek. Pomieszczenia biurowe opuścili już wszyscy parlamentarzyści PO. Jako ostatni zrobił to senator Klich, który we wtorek otworzył nowe biuro przy ul. Lubicz.

- W Royalu prowadziłem biura, z przerwą, gdy byłem ministrem, od 2004 roku do teraz. Przetrwaliśmy wszystkie rządy, w tym pierwszy PiS, ale kolejnego już nie. Dostaliśmy elegancką, ale jednoznaczną sugestię, że musimy się wyprowadzić - mówi Klich.

Wcześniej swoje biuro w hotelu opuścił Jerzy Fedorowicz. - Miałem je przez 10 lat, ale zmieniłem tuż po wyborach w 2015 r. bo obiecałem być bliżej mojego okręgu. Biuro otworzyłem przy ul. Grunwaldzkiej - mówi reprezentujący Nową Hutę, Grzegórzki i oba Prądniki senator.

Czy PO jest wyrzucana ze swojej wieloletniej siedziby z powodów politycznych? - To pytanie do spółki Hotele WAM. Można domniemywać, że nie pasujemy do hoteli zarządzanych przez tak światłego ministra, jakim jest Antoni Macierewicz. Pewnie mu się to nie podobało - mówi Grzegorz Lipiec, szef PO w Małopolsce.

Spółka nie tłumaczy powodów decyzji. „Umowa najmu zawarta z PO nie została wypowiedziana. Z uzyskanych informacji podczas spotkania z dyrektorem biura regionu małopolskiego PO wynika, iż PO jest na końcowym etapie zmiany swojej siedziby. Strony ustaliły, że kwestia rozwiązania umowy zostanie uregulowana poprzez zawarcie stosownego porozumienia” - tylko tyle dowiadujemy się z komunikatu zarządu spółki. Opuszczone lokale mają być przeznaczone na sale konferencyjne. Dla kogo? Nie wiadomo.

Royal był jedynym obiektem Hotele WAM wynajmowanym przez partię polityczną.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto