Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kraków. Piotr K. pomagał szpiegowi w 1952 r.? Jego syn walczy o 1 mln zł zadośćuczynienia za krzywdy ojca

Artur Drożdżak
Artur Drożdżak
Michał Kowalik (1914–1994) „Kochaś”, „Wołodyjowski”, w latach 1940–1945 żołnierz,
a w latach 1946–1947 łącznik Okręgu Kraków NOW. Od maja 1951 r. do aresztowania
28 października 1952 r. współpracował z J. Szponderem.
Michał Kowalik (1914–1994) „Kochaś”, „Wołodyjowski”, w latach 1940–1945 żołnierz, a w latach 1946–1947 łącznik Okręgu Kraków NOW. Od maja 1951 r. do aresztowania 28 października 1952 r. współpracował z J. Szponderem. IPN
Andrzej K., mieszkaniec podkrakowskiej wioski domaga się przed krakowskim sądem 1 mln zł zadośćuczynienia za krzywdy jakie, jego zdaniem, poniósł jego ojciec Piotr K. w 1952 r. pomagając z pobudek patriotycznych ukrywać się ściganemu za szpiegostwo Michałowi Kowalikowi ps. Wołodyjowski. Piotr K. za tę pomoc siedział w więzieniu w latach 1952-56.

Wyższy podatek od nieruchomości od 2023 roku

od 16 lat

Andrzej K. chce 227 tys. zł odszkodowania 1 mln zł zadośćuczynienia za niesłuszne pozbawienie wolności i skazanie ojca.

Piotr K. mieszkał w Rącznej pod Krakowem, zmarł w 1984 r., syn wstąpił w jego prawa i jego imieniu walczy o rekompensaty finansowe na krzywdy.

Z zachowanych dokumentów IPN wynika, że w 1952 r. Piotr K. poznał Michała Kowalika ps. Wołodyjowski i poprosił go o pomoc w ustaleniu adresu syna przebywającego w Niemczech Zachodnich, a gdy to się udało i dostał list od syna Piotr K. zawarł z Kowalikiem układ, że za pieniądze będzie z Niemiec przyjmował listy i paczki, a potem przekazywał je Kowalikowi.

Michał Kowalik ps. Wołodyjowski

Niespodziewanie Kowalik poprosił o schronienie, gdy w okolicy Urząd Bezpieczeństwa zaczął aresztowania. Kowalik dostawał jedzenie od Piotra K., ukrywał się u jego matki. Potem obaj wpadli w ręce UB w listopadzie 1952 r. Piotr K. został oskarżony o to, że że od marca do listopada 1952 na terenie powiatu krakowskiego był członkiem siatki szpiegowskiej, która przekazywała za granicę tajemnice państwowe i dane wojskowe. Ponadto przyjął od agenta amerykańskiego Michała Kowalika ps. Wołodyjowski 1500 zł i dwie paczki od ośrodka wywiadowczego z Monachium. Pomagał się też ukrywać Kowalikowi.

Piotr K. został skazany przez Sąd Rejonowy w Krakowie 23 kwietnia 1953 r. na 15 lat więzienia. Za udział w siatce szpiegowskiej agenta wywiadu imperialistycznego Michała Kowalika. Sąd Najwyższy jeden zarzut umorzył, a drugi zmienił i złagodził karę do 3 lat 4 miesięcy.

Co ważne w śledztwie Piotr K. przyznał się do winy i twierdził, że wiedział iż pomaga szpiegowi Kowalikowi i że ukrywa go z pobudek patriotycznych. Przed sądem zmienił te wyjaśnienia i opowiadał, że przyznanie wymuszono na nim biciem, ukrywał Kowalika, bo był jego znajomym, a nie miał świadomości, że „Wołodyjowski” bierze udział w siatce szpiegowskiej.

Szpiegowska siatka z Monachium

Sam Kowalik przed sądem też twierdził, że nie wtajemniczał Piotra K. w to skąd czyje są odbierane z Niemiec paczki i nie mówił mu o swojej działalności szpiegowskiej.

Sąd Okręgowy w Krakowie w procesie odszkodowawczym oddalił wniosek Andrzeja K. o przyznanie u pieniędzy za krzywdy ojca. Niewiarygodne były, zdaniem sądu zeznania wnioskodawcy Andrzeja K., że ojciec wiedział o przyczynach ukrywania się Kowalika i że udzielając mu pomocy kierował się pobudkami patriotycznymi, czyli działał na rzecz niepodległego bytu państwa polskiego.

- Nie jest tak, że każdy przejaw nieposłuszeństwa i oporu wobec ówczesnej władzy lub je krytyka to przesłanka do zakwalifikowania jej jako działalność niepodległościowa - zauważył sąd.

W złożonej apelacji pełnomocnik wnioskodawcy wnosi o powtórkę procesu. Wskazuje, że ojciec w działalność szpiegowską Kowalika zaangażował też syna Andrzeja, a ten z jednostki wojskowej wyniósł pieczęć i dostarczył Kowalikowi przepustkę in blanco do tej jednostki. Wnosi też prawnik o powołanie biegłych z IPN i powołuje się na książkę Marka Lasoty i Filipa Musiała, którzy opisali tzw proces kurii krakowskiej, w aktach którego są informacje o Piotrze K. i Kowaliku. Sąd Apelacyjny w Krakowie odroczył wydanie wyroku, bo wcześniej chce poznać niektóre dokumenty.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Kraków. Piotr K. pomagał szpiegowi w 1952 r.? Jego syn walczy o 1 mln zł zadośćuczynienia za krzywdy ojca - Gazeta Krakowska

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto