To, co zobaczyła wezwana na miejsce policja okazało się być cieniem zwierzęcia. Słaniający się na łapach szkielet suczki był skrajnie odwodniony i niedożywiony. Mężczyzna, do którego należał pies skazał go na śmierć. Zamknął suczkę w opuszczonym mieszkaniu i sprawdzał, co kilka dni, czy pies wciąż żyje.
Mieszkańcy nie zdawali sobie sprawy, że za ścianą umiera pies. Suczka konała w zupełnej ciszy. Uratowało ją to, że wydostała się z pomieszczenia, gdy do mieszkania weszli goście jej oprawcy. Natychmiast wezwano policję (wszystko działo się w sobotę wieczorem 21 kwietnia)
Więcej o sprawie można przeczytać na stronie KTOZ na Facebooku.
Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z Krakowa. Zapisz się do newslettera!
Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?