Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kraków. Park, ścieżki do biegania, dzika przyroda. Może małe pole golfowe. Tak miasto widzi przyszłość Białych Mórz

Bartosz Dybała
Bartosz Dybała
Klarują się plany na zagospodarowanie ok. 35-hektarowego terenu Białych Mórz w Krakowie. Na pewno nie powstanie tam duże pole golfowe (pomysł oprotestowali mieszkańcy). Miejscy urzędnicy rozważają za to stworzenie parku ze ścieżkami do biegania i dla rolkarzy. Na części obszaru ma pozostać dzika przyroda. Wiceprezydent Krakowa Andrzej Kulig nie przesądza jednak, jak ostatecznie zostaną zagospodarowane Białe Morza. Najpierw miasto chce przeprowadzić warsztaty z udziałem specjalistów, którzy znają się na urządzaniu takich terenów. Później powstanie koncepcja zagospodarowania ok. 35-hektarowego obszaru, która zostanie poddana konsultacjom społecznym. Tych od dłuższego czasu domagała się część miejskich radnych.

Koniec ze zwolnieniami z lekcji WF

od 16 lat

Po wielu latach teren Białych Mórz został zwrócony gminie przez dotychczasowego dzierżawcę. Nie wybudowano tam planowanego pola golfowego, a teren służy krakowianom do spacerów i rekreacji.

Od miesięcy radni i mieszkańcy domagają się, aby na Białych Morzach powstał duży park. Krakowianie dali jasno do zrozumienia miejskim urzędnikom, że nie chcą tam grać w golfa. Wolą, by teren został zagospodarowany w taki sposób, żeby mogli spędzać czas wśród zieleni.

Gdy o sprawie pisaliśmy 5 lipca, w Zarządzie Infrastruktury Sportowej twierdzili: "Prowadzone są analizy, w jakim zakresie wykonano już prace, dotyczące budowy tam pola golfowego. Na ten moment wiemy, że przeprowadzono roboty dotyczące przygotowania gruntu pod pole golfowe i palowanie pod planowany budynek. Wydano już na to pieniądze".

Wówczas, początkiem lipca, urzędnicy rozważali, by częściowo teren przeznaczyć dla golfistów, a pozostałą przestrzeń wykorzystać pod zieleń parkową. Przekonywali jednak, że ostateczne decyzje nie zapadły. Obecna koncepcja wydaje się zbliżona do tej, o której urzędnicy napomknęli kilka tygodni temu.

Park

W środę 20 lipca wiceprezydent Krakowa Andrzej Kulig wyjawił podczas konferencji prasowej, że jeśli pole golfowe powstanie, to będzie dużo mniejsze niż początkowo planowano. Głównie jednak miasto widzi na Białych Morzach park, dziką przyrodę, jak również ścieżki dla biegaczy i rolkarzy.

- Dzięki temu udostępnimy obszar dla dużo większej grupy krakowian - mówił Kulig, zaznaczając jednak, że nie zgadza się z twierdzeniami, jakoby golf był sportem elitarnym. Przekonywał również, że miasto cały czas pozyskuje tereny, gdzie w przyszłości można by zrobić profesjonalne pole golfowe. Konkretne lokalizacje nie padły.

Wiceprezydent Kulig tłumaczył ponadto, że pandemia koronawirusa i związany z nią lockdown dobitnie pokazały, jak potrzebne są ogólnodostępne tereny zielone. Stąd rezygnacja z budowy dużego pola golfowego i pomysł stworzenia parku.

Jak ostatecznie zostanie zagospodarowany obszar Białych Mórz, dowiemy się dopiero za kilka miesięcy.

Najpierw na przełomie września i października urzędnicy chcą zorganizować warsztaty z udziałem ekspertów, m.in. z Uniwersytetu Rolniczego we Wrocławiu, którzy specjalizują się w urządzaniu tego typu terenów. Mają przedstawić swoją wizję Białych Mórz. Następnie powstanie koncepcja zagospodarowania terenu, która zostanie poddana konsultacjom społecznym.

Przetarg

Przypomnijmy, że po przetargu w 2015 r. Zarząd Infrastruktury Sportowej zawarł umowę ze spółką Golf&Spa Resort na dzierżawę na okres 30 lat terenu na Białych Morzach. Na mocy umowy miało powstać pole golfowe i kompleks sportowo-rekreacyjny dla mieszkańców.

Przedstawiciele Golf&Spa Resort zapowiadali, że zrobią wszystko, aby wiosną 2016 r., po realizacji pierwszego etapu inwestycji, było można relaksować się w miejscu do nauki gry i ćwiczeń w golfa.

Później planowano, że budowa pola golfowego rozpocznie się na wiosnę 2020 r., ale tak się nie stało. W marcu 2020 r. spółka Golf&Spa Resort podpisała aneks do umowy dzierżawy z nowym harmonogramem na prace budowlane. Informowała, że pojawił się również nowy inwestor, z którym spółka planowała pozyskanie kredytów bankowych. Inwestycja miała kosztować ok. 24 mln zł.

Jednak w związku z zagrożeniem epidemiologicznym trudno było uzyskać wsparcie finansowe. W listopadzie 2020 r. ZIS wypowiedział umowę spółce Golf&Spa Resort, w której tłumaczyli, że ze względu na pandemię nie mogli dotrzymać nowo wyznaczonych terminów.

Ostatecznie teren na Białych Morzach został odzyskany przez ZIS w grudniu ubiegłego roku. Od tamtej pory mieszkańcy zabiegają o to, by zamiast pola golfowego powstał na nim ogólnodostępny park.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Kraków. Park, ścieżki do biegania, dzika przyroda. Może małe pole golfowe. Tak miasto widzi przyszłość Białych Mórz - Gazeta Krakowska

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto