Zebrane pieniądze zostały wykorzystane na remont i doposażenie sali rehabilitacyjnej Zakładu Fizjoterapii. Wartość przekazanej pomocy wyniosła 120 362,50 złotych.
Autor: Marcin Karkosza/Gazeta Krakowska
Kwota wsparcia z dwóch poprzednich edycji Biegu Charytatywnego wyniosła prawie 150 tys. zł
i została przeznaczona na remonty i doposażenie świetlic w Klinice Onkologii i Hematologii oraz Klinice Neurologii Dziecięcej.
Sala rehabilitacyjna w szpitalu od dawna wymagała remontu – ostatnia gruntowna renowacja miała miejsce 16 lat temu. Malowanie, odnawianie podłogi, zakup mebli, materacy, sprzętu i łóżek do rehabilitacji zajęło sporo czasu, ale efekty są naprawdę spektakularne.
Kiedy Fundacja Tesco Dzieciom w 2012 roku po raz pierwszy podejmowała decyzję o pomocy Szpitalowi nie wiedzieliśmy jeszcze, że „zwiążemy” się na tak długi czas. Cieszymy się, że dzięki naszej współpracy kolejne pomieszczenie w Szpitalu zostało wyremontowane i doposażone – powiedziała Katarzyna Michalska-Miszczyk, Prezes Zarządu Fundacji Tesco Dzieciom. Mamy nadzieję, że w nowym otoczeniu mali pacjenci Zakładu Fizjoterapii będą znacznie szybciej powracać do zdrowia.
Z remontu sali cieszą się nie tylko pacjenci, ale też cały zespół Zakładu Fizjoterapii. Szczególnie mgr Wiesław Krysa, kierownik Zakładu.
Z sali rehabilitacyjnej Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego korzysta ponad 180 dzieci dziennie – rocznie to kilkanaście tysięcy osób. To tu codziennie 40 fizjoterapeutów podejmuje walkę o ich zdrowie i prawidłowy rozwój. Jednak aby te działania przynosiły jak najlepsze rezultaty potrzebni są nie tylko wykwalifikowani specjaliści, ale także sprzyjające warunki – miejsce, które jest przyjazne dzieciom i sprawia, że choć trochę przyjemniej wykonuje się wszystkie ćwiczenia. Dlatego też tak ważne było wyremontowanie sali rehabilitacyjnej – mówi mgr Wiesław Krysa.
Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z regionu. Zapisz się do newslettera!
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?