Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kraków. Oszust wpadł w ręce policji przez swoją bezczelność

Piotr Rąpalski
Piotr Rąpalski
Krakowscy policjanci zatrzymali 47-latka, który wykorzystując metodę ‘’na policjanta’’, oszukał krakowską seniorkę na 20 tysięcy złotych. Mężczyzna został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara od 6 miesięcy do 8 lat więzienia.

FLESZ - Firmy mają problem. Dlaczego? Zobacz wyniki badania

od 16 lat

Do 88-letniej mieszkanki Grzegórzek zadzwonił mężczyzna podający się za policjanta, który w trakcie rozmowy uzyskał od kobiety informacje, że ta swoje oszczędności trzyma w banku. Mężczyzna poinformował rozmówczynię, że jej pieniądze są zagrożone i polecił ich wypłacenie. Pieniądze na czas rzekomej, policyjnej akcji przeciwko oszustom miały zostać zabezpieczone, a po zatrzymaniu przestępców z powrotem miały trafić do właścicielki. Kobieta nieświadoma zagrożenia wybrała z banku 20 tysięcy złotych, które za namową fałszywego policjanta wyrzuciła przez okno swojego mieszkania. Oszuści jednak na tym nie poprzestali, informując telefonicznie, że dalsze działania będą kontynuować następnego dnia. 26 listopada br. 88-latka przeczuwając, że mogła paść ofiarą manipulacji, udała się do banku, gdzie opowiedziała o całej sytuacji jednej z pracownic, a ta natychmiast powiadomiła policję.

Funkcjonariusze, którzy przybyli na miejsce poinformowali kobietę, że mężczyzna, który do niej dzwonił, nie jest policjantem i że padła ofiarą oszustów. Kryminalni wiedząc, że mężczyzna ma się ponownie skontaktować z seniorką zorganizowali zasadzkę. Jeszcze tego samego dnia, 88-latka odebrała telefon od oszusta. Podczas rozmowy mężczyzna, tak jak poprzednio, polecił jej wybrać z banku kolejne oszczędności i ponownie wyrzucić je przez okno. Kobieta zgodziła się i po wizycie w banku kolejny raz wyrzuciła kopertę przez okno, jednak tym razem w kopercie nie było żadnych banknotów. W trakcie obserwacji kamienicy, z której została wyrzucona koperta, policjanci zauważyli mężczyznę, który chciał ją przechwycić. 47-latek został natychmiast zatrzymany. W trakcie przeszukania kryminalni zabezpieczyli od zatrzymanego blisko 2 tysiące złotych. Następnie mężczyzna został przewieziony do policyjnej jednostki, gdzie został przesłuchany. Teraz odpowie on za oszustwo i usiłowanie oszustwa. Grozi mu kara od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności. 27 listopada br. sąd na wniosek Prokuratury Rejonowej Kraków Śródmieście-Wschód zastosował wobec 47-latka tymczasowy areszt na 3 miesiące. 28 listopada policjanci doprowadzili podejrzanego do Aresztu Śledczego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Kraków. Oszust wpadł w ręce policji przez swoją bezczelność - Gazeta Krakowska

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto