Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kraków. Osiem lat walki z bazgrołami i nadal miasto jest oszpecane paskudnym graffiti [ZDJĘCIA]

Piotr Tymczak
Piotr Tymczak
Od lat niemal na każdym kroku w Krakowie można zobaczyć pseudograffiti
Od lat niemal na każdym kroku w Krakowie można zobaczyć pseudograffiti Anna Kaczmarz / Dziennik Polski / Polska Press
Krakowskie kamienice, pojazdy komunikacji miejskiej, wiadukty, mosty i ekrany akustyczne często padają ofiarą pseudoartystów. Oszpecone bazgrołami, wulgarnymi napisami i rysunkami potrzebują pomocy. Wtedy do akcji wkracza grupa Pogromców Bazgrołów, która już od ośmiu lat pokrywa „milczeniem farby” mowę nienawiści. Problemu nie udaje się jednak wyeliminować, bowiem wciąż bazgroły szpecą miasto. Ostatnio Straż Miejska poinformowała, że ktoś pomalował farbami w sprayu zabytkowe mury Bulwaru Podolskiego. To tylko jeden z przykładów niszczycielskiej działalności pseudografficiarzy.

FLESZ - Mięsożerni mężczyźni bardziej szkodliwi

od 16 lat

Pogromcy Bazgrołów to oddolna inicjatywa zapoczątkowana przez grupę sąsiadów, która w listopadzie 2013 r. wypowiedziała wojnę dewastacji wizerunku miasta. Trzy lata później ich działalność usankcjonowało zarządzenie prezydenta Jacka Majchrowskiego, powołujące Zespół Zadaniowy ds. Ograniczenia Bazgrołów w Krakowie.

Jedną z jednostek zaangażowanych w akcję jest Straż Miejska, która prowadzi bazę danych, gromadzącą zgłoszenia dotyczące nielegalnych graffiti oraz informacje o podjętych działaniach w celu ich usunięcia. Od początku roku do bazy wprowadzono 853 „zawiadomienia o bazgrołach”, z czego 671 zostało już usuniętych. Strażnicy miejscy wspólnie z policją pracują też nad ściganiem sprawców aktów wandalizmu i angażują społeczność lokalną w działania na rzecz usuwania bazgrołów.

Ważnym elementem działalności Straży Miejskiej stały się programy edukacyjne, prowadzone w krakowskich szkołach dla młodzieży powyżej 16. roku życia. Tylko w tym roku, przeprowadzono blisko 1000 godzin zajęć mających na celu uświadamianie młodzieży, czym jest niszczenie mienia, jakie są tego konsekwencje i koszty przywrócenia do stanu pierwotnego.

Kolejną jednostką realizującą program przeciwdziałania nielegalnemu graffiti jest Komenda Miejska Policji w Krakowie. Policjanci, wykorzystując m.in. Krajową Mapę Zagrożeń Bezpieczeństwa, otrzymują od mieszkańców anonimowe zgłoszenia o niepokojących sytuacjach, w tym również o aktach wandalizmu. Po weryfikacji zgłoszenia, podejmują stosowne działania.

W 2021 r. za pośrednictwem mapy krakowianie zgłosili 291 aktów wandalizmu, z czego 43 zostało potwierdzonych. Komenda miejska z podległymi jej komisariatami zorganizowała 145 wzmożonych kontroli nastawionych na zwalczanie nielegalnego graffiti, w wyniku których zatrzymano 42 sprawców. Dodatkowo zorganizowała 304 spotkania i prelekcje informacyjno-edukacyjne dotyczące nielegalnych rysunków w przestrzeni miejskiej.

W akcję zaangażowane jest także Miejskie Przedsiębiorstwo Oczyszczania, które w ramach walki z nielegalnym graffiti regularnie usuwa bazgroły z powierzchni obiektów należących do gminy, ekranów akustycznych, mostów, wiaduktów, tuneli, oraz pomników. Łącznie w 2021 r. oczyszczono 14 410 mkw przestrzeni. Na usuwanie skutków wandalizmu wydano ok. 36 tys. zł. Najczęściej niszczone były ekrany akustyczne przy ul. Turowicza, mury oporowe na bulwarach wiślanych oraz mosty Kotlarski i Grunwaldzki.

Na bieżąco nielegalne napisy z zarządzanych przez siebie nieruchomości usuwa też Zarząd Budynków Komunalnych. W tym roku odnotowano już 87 zgłoszeń mieszkańców dotyczących pseudograffiti. Łącznie zdewastowano ponad 1500 mkw powierzchni, czyli dwukrotnie więcej niż w roku ubiegłym. Szczególnie często wandale niszczyli obiekty na os. Kazimierzowskim, Albertyńskim, Jagiellońskim oraz budynki przy ul. Siemaszki, Sebastiana czy Szlak. Absolutnym rekordzistą jest budynek na os. Na Wzgórzach 20, którego elewacja, tylko w tym roku została czterokrotnie zniszczona. Koszty poniesione przez ZBK na oczyszczanie budynków szacuje się na przeszło 45 tys. zł.

Bardzo duże straty odnotowuje również Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne. Usuwane bazgrołów z automatów KKM, obiektów MPK oraz pojazdów kosztowało miasto prawie 30 tys. zł.

- Walka z nielegalnym graffiti to nie tylko programy edukacyjne, interwencje policji i straży czy akcje usuwania niechcianych malunków. Zarząd Budynków Komunalnych w ramach współpracy z Wydziałem Komunikacji Społecznej Urzędu Miasta Krakowa zlecił wykonanie muralu na elewacji budynku położonego przy ul. Mogilskiej 43b – „Kraków w formie” autorstwa Wojciecha Rokosza. Mural ma promować zdrowy ruch w plenerze z wykorzystaniem miejskiej infrastruktury sportowej - informują w krakowskim magistracie. - Podobną strategię walki z bazgrołami stosuje Wydział Edukacji Urzędu Miasta Krakowa. Zamalowując nielegalne malunki, tworzy murale na budynkach szkół, angażując w to uczniów. Murale stają się antidotum na szpecące napisy graffiti, a ich powstanie można wykorzystać jako pretekst do podjęcia z młodzieżą dyskusji, na temat wspólnej odpowiedzialności za przestrzeń publiczną. Troska o najbliższe otoczenie, wrażliwość estetyczna i świadomość ładu przestrzennego to wartości, do których warto przekonywać uczniów już od najmłodszych lat - dodają.

Mimo licznych akcji i interwencji nie udaje się wyeliminować działalności pseudografficiarzy. Co chwilę pojawiają się nowe bazgroły niszczące zabytki i szpecące miejską przestrzeń. Ostatnim przykładem jest dewastacja murów na bulwarach wiślanych.

- Dokładnie tydzień temu ktoś pomalował farbami w sprayu zabytkowe mury Bulwaru Podolskiego, na odcinku od mostu Piłsudskiego do mostu Powstańców Śląskich. O zdarzeniu dowiedzieliśmy się od zgłaszającego, który zwrócił się do nas z prośbą o pomoc. Z uwagi na fakt, że teren jest własnością miasta, poinformowaliśmy o dewastacji MPO. Zainteresowaliśmy również tematem policjantów, którym przekazaliśmy materiały dowodowe w sprawie - informuje krakowska Straż Miejska.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Kraków. Osiem lat walki z bazgrołami i nadal miasto jest oszpecane paskudnym graffiti [ZDJĘCIA] - Gazeta Krakowska

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto