Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kraków: odpowie za gwałt na 70-latce

Artur Drożdżak
Tomasz O. jest oskarżony o gwałt. Przyznaje się do winy
Tomasz O. jest oskarżony o gwałt. Przyznaje się do winy Artur Drożdżak
Co najmniej pięć lat więzienia grozi Tomaszowi O. za gwałt ze szczególnym okrucieństwem na 70-letniej mieszkance Krakowa. Niejawny proces w tej sprawie rozpoczął się przed krakowskim sądem. Mężczyzna przyznaje się do winy.

Z ustaleń śledztwa Prokuratury Rejonowej dla Krakowa Podgórza wynika, że 29-letni Tomasz O., kawaler, z zawodu kaletnik, bezrobotny rencista, karany w przeszłości za kradzież, przypadkowo spotkał koło aresztu w Krakowie-Podgórzu znajomego, 40-letniego mężczyznę. 9 maja tego roku mężczyźni razem wypili alkohol, potem poszli do mieszkania 40-latka, gdzie była też jego matka.

70-latka przyjeżdżała do syna, który przebył już dwa zawały i wymagał opieki. Kobieta dwa, trzy razy w tygodniu zjawiała się w jego mieszkaniu, szykowała mu posiłki, robiła drobne porządki. Tego dnia ugotowała synowi rosół. Gdy mężczyźni przyszli do mieszkania, nietrzeźwemu Tomaszowi O. coś się nie spodobało. Kazał 40-latkowi położyć się na kocu na podłodze, bił go po twarzy, wziął do ręki nóż i groził dokonaniem zabójstwa. Staruszka na moment wyszła do toalety, a gdy z niej wróciła, zobaczyła, że gość siedzi okrakiem na jej zastraszonym synu i bije go pięścią, w drugiej ręce trzyma nóż. Później jeszcze kopie leżącego.

Kraków: Sąd umieścił 13-letnią gimnazjalistkę w szpitalu

- Proszę zostawić mojego syna w spokoju - prosiła kobieta. Wtedy Tomasz O. pchnął staruszkę na wersalkę, zerwał jej spodnie, majtki i dokonał gwałtu. Syn kobiety obserwował całe dramatyczne zdarzenie, ale nie interweniował ze strachu, bo bał się silniejszego i uzbrojonego napastnika.
- Macie nie zawiadamiać policji o tym co się stało, bo was pozabijam - zagroził Tomasz O., wychodząc z mieszkania. 40-latek po zniknięciu agresywnego gościa pobiegł do sąsiadów, by zadzwonili na komisariat. Sam nie mógł tego zrobić, bo jego telefon nie działał. Jedna z sąsiadek powiadomiła funkcjonariuszy o zdarzeniu, policjanci szybko zjawili się pod wskazanym adresem.

Tomasza O. zatrzymano następnego dnia, mężczyzna trafił do aresztu i przyznał się do dokonania gwałtu. Biegli lekarze psychiatrzy wypowiedzieli się, że działał w warunkach ograniczonej poczytalności. W przeszłości nie był karany za przestępstwa seksualne. Przed krakowskim sądem odpowiada za gwałt na kobiecie i uszkodzenie ciała jej syna, cały czas jest tymczasowo aresztowany.

Wybierz małopolską miss internetu. Zobacz zdjęcia**pięknych dziewczynPolecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl:** 17-latka aresztowana za podżeganie do gwałtu
Maciej Szumowski stał się legendą. Idź jego drogą.**Wejdź na szumowski.eu**

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto