Polska prapremiera sztuki o jednym z najwybitniejszych aktorów szekspirowskich wszech czasów. John Barrymore był postacią niejednoznaczną, pełną sprzeczności i kontrastów, która kreowała swoją legendę już za życia. Spadkobierca Rudolfa Valentino, hulaka, birbant, niestroniący od alkoholu i kobiet bohater hollywoodzkich anegdot, a jednocześnie wielki talent, który podbił Broadway i oczarował publiczność swoimi kreacjami Sherlocka Holmesa, Hamleta i Don Juana.
Orson Welles twierdził, że Barrymore wie o aktorstwie wszystko. Postać tragikomiczna, której siłą, także sceniczną, były wielkie namiętności i pasja życia. I to one go zniszczyły. Barrymore zapłacił za swój apetyt na życie najwyższą cenę. Na oczach Hollywood obumierał jeden z Największych Talentów wciągnięty w spiralę używek, romansów, hazardu i skandali. W Johnie bóg aktorskiego kunsztu walczył z bestią.
W Teatrze STU w Krakowie spotkają się dwie aktorskie legendy: Jerzy Trela w znakomitej kreacji Johna Barrymore’a snuć będzie przed nami zanurzoną w oparach alkoholu opowieść utkaną z rozgoryczeń, wzruszeń, śmiechu i sarkazmu. Intymną narrację, w której cierpienie i upadek służą jako materiał na anegdotę..
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Polski samolot musiał nagle lądować na Islandii. Nerwowa sytuacja na pokładzie
- Gwiazdy „Pulp Fiction” na 30. rocznicy premiery filmu. Niektórych zabrakło
- Kokosanka pingwinem roku. Ptak z gdańskiego zoo bije rekordy popularności
- Sto dni do rozpoczęcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Co mówią mieszkańcy Paryża?