Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kraków. Nowy pas startowy w Balicach. Publiczna rozprawa w sprawie kontrowersyjnej inwestycji

Redakcja
Kilka godzin trwała rozprawa dotycząca lotniskowej inwestycji. Jej przeciwnicy przedstawili swoje racje, władze lotniska własne argumenty. Obie strony pozostały przy swoich stanowiskach. Port lotniczy chce budować nowy pas, lekko odchylony od obecnego, przeciwnicy takiego rozwiązania chcą przebudowy istniejącej drogi startów i lądowań dla samolotów.

Władze portu lotniczego w Balicach upierają się, że nie ma innej możliwości niż budowa nowego pasa startowego, lekko odchylonego od obecnie użytkowanego. Mieszkańcy terenów sąsiadujących z lotniskiem, którzy sprzeciwiają się takiemu rozwiązaniu, uważają, że nikt nie przejmuje się tym, iż nowa droga startowa pogorszy ich warunki życia. A Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska musi zdecydować, po której stronie stanąć, bo na porozumienie nie ma żadnych szans.

To najważniejszy wniosek płynący z rozprawy publicznej dotyczącej budowy nowego pasa startowego na lotnisku w Balicach,która odbyła się w piątek 14 czerwca 2019 roku w Krakowie. To już druga taka rozprawa - pierwsza odbyła się w marcu ubiegłego roku. Po niej Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Krakowie odesłała do poprawki raport, który ma być podstawą do wydania decyzji środowiskowej, zatwierdzającej lokalizację drogi startów i lądowań samolotów. Kilka miesięcy później sprawę przeniesiono do Kielc.

Poprawiany raport

Tam trafił poprawiony raport. - Był już uzupełniany cztery razy - przyznała podczas wczorajszej rozprawy Iwona Kędzierska-Gębska z kieleckiej RDOŚ. Ale protestujący przeciwko inwestycji nadal mają do niego sporo zastrzeżeń. Zgłaszali je podczas konsultacji na przełomie 2018/2019, powtórzyli je wczoraj. Że dane, na których oparto prognozy, są nieaktualne. Że zbyt mało poświęca się uwagi wpływowi inwestycji na zdrowie ludzi. Że nie uwzględniono tego, że po wybudowaniu nowego pasa spadnie wartość wielu nieruchomości.

Ale i przedstawiciele lotniska oraz firmy Arup, która przygotowała raport oddziaływania na środowisko dla nowego pasa, wątpliwości mieszkańców też próbowali zbić tymi co zawsze argumentami. Koronnym było stwierdzeniem, że wszystko jest zgodne z prawem.

Czemu nie remont?

Najwięcej zastrzeżeń dotyczyło pominięcie przez władze lotniska rozwiązania polegającego na budowie nowej drogi startów i lądowań dla samolotów w tym samym miejscu co obecna. Dla zwolenników tego wariantu to właśnie on jest najkorzystniejszy dla środowiska, bo nie powoduje zmian w otoczeniu lotniska. Tyle że władze portu jako punkt wyjściowy do wszelkich analiz postawiły warunek, że roboty będą prowadzone przy utrzymaniu ruchu.

- Jak dana autostrada nie nadaje się do remontu, to nie budujemy drugiej, by nie zatrzymać ruchu samochodów, tylko wyznacza się objazdy - próbował przekonywać Maciej Schabowski ze Szczyglic. Według niego kryterium normalnego funkcjonowania lotniska przez cały czas inwestycji powinno być traktowane jako pomocnicze, a nie najważniejsze.

Bartosz Stawarz, zastępca wójta Zabierzowa, stwierdził, że gmina przekazała ekspertyzę, pokazującą możliwość przebudowy istniejącego pasa bez zamykania lotniska lub z co najwyżej przerwą na kilka tygodni. #- To oczywiście trudniejsze, droższe, ale możliwe - przekonywał Bartosz Stawarz. Przedstawiciele firmy Arup sprostowali, że nie był to biegły, tylko ekspert. - A wy macie biegłych? - padło z sali. Okazało się, że... to też eksperci.

Trudny wybór

Jeden z uczestników rozprawy zaapelował do pracowników RDOŚ, by obiektywnie ocenili, jakie uciążliwości szykuje im lotnisko.

- Zapewniam, że przeanalizujemy wszystkie uwagi, że podejdziemy do nich obiektywnie - deklarował prowadzący spotkanie wicedyrektor RDOŚ w Kielcach Jarosław Pajdak. Ale też zaznaczył, że RDOŚ musi się odnieść do tego, co jest we wniosku. A tam nie ma wariantu budowy pasa w miejscu istniejącego, tylko dwie propozycje jego nowego usytuowania.

RDOŚ może wydać decyzję negatywną. Odważy się na zablokowanie inwestycji tak ważnej dla Małopolski? Nawet jeśli zatwierdzi rozwiązanie forsowane przez lotnisko, to nie skończy sprawy, bo niezadowoleni będą się odwoływać. To może przeciągać przygotowania do budowy przez kilka lat. I wcale nie jest wykluczone, że jakiś sąd przyzna im rację. Co wtedy?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Kraków. Nowy pas startowy w Balicach. Publiczna rozprawa w sprawie kontrowersyjnej inwestycji - Dziennik Polski

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto