– Najbardziej niebezpiecznymi miejscami podczas ataku śniegu i mrozu są mosty i wiadukty oraz strome i kręte odcinki dróg, do których nawet za dnia nie dociera słońce. Takim miejscem jest np. ul. Leśna prowadząca do krakowskiego Ogrody Zoologicznego. Nawet jeśli za dnia jest dodatnia temperatura nawierzchnia tej ulicy bywa oblodzona – mówi Piotr Odorczuk, rzecznik prasowy Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania w Krakowie.
Rzecznik podaje, że równie niebezpieczna jest ul. Orla, Lwa Landaua, Matematyków Krakowskich, Łużycka, Jodłowa, a także wiadukt na al. 29 Listopada. To właśnie tam służby reagują najszybciej podczas pierwszych opadów śniegu.
Piotr Odorczuk zapowiada, że według prognoz pogodowych kolejny opady śniegu mają nastąpić dziś rano. – Jesteśmy przygotowani na opady śniegu połączone z temperaturami poniżej zera – zapewnia rzecznik MPO.
Służby miejskie zapewniają, że już od połowy października są w pełnej gotowości do walki z zimową aurą. Potwierdzono odbiór bazy wykonawców, sprawdzono sprzęt, przetestowano komunikację interwencyjną. Do akcji „Zima” do utrzymania dróg i chodników gotowe są 252 jednostki.
W celu zapewnienia bezpieczeństwa na jezdniach i chodnikach zgromadzono 13 100 ton soli, 2 370 ton piasku, 112,5 ton chlorku wapnia i 10 metrów sześciennych solanki. Akcję koordynuje MPO Kraków.
Mieszkańcy mogą przysyłać zgłoszenia o oblodzeniu i opadach, konieczności odśnieżania ulic i chodników bezpośrednio do dyspozytorni akcji „Zima” mailowo (interwen[email protected]) i telefonicznie (12 646 23 61) lub kontaktować się bezpośrednio ze spółkami i służbami odpowiedzialnymi w danym zakresie.
Wczoraj rano alerty ostrzegawcze w związku z oblodzeniem i opadami śniegu w południowej części Polski wydał Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Ostrzeżenia pierwszego stopnia o oblodzeniu dotyczą województw: podkarpackiego, świętokrzyskiego, małopolskiego i śląskiego. Jak podaje IMGW, należy spodziewać się m.in. utrudnień w ruchu drogowym.
Krakowscy policjanci apelują do kierowców, aby oprócz wymiany opon na zimowe właściciele aut wymienili także płyn do spryskiwaczy na taki, który nie zamarza przy niskich temperaturach. Wsiadając do samochodu, gdy pada śnieg, warto odśnieżyć reflektory i tablice rejestracyjne.
Pamietajmy też, że o tej porze roku ciemno robi się już w godzinach popołudniowych. Pieszy dostrzega samochód ze zdecydowanie większym wyprzedzeniem niż kierowca dostrzega pieszego. Dlatego tak ważne jest noszenie elementów odblaskowych czy choćby włączonej latarki. Kierowca jadący z prędkością 80 km/h widzi pieszego ubranego na ciemno z odległości 30 - 40 metrów. Już jeden element odblaskowy powoduje, że pieszego widać z odległości 120-160 metrów”.
KONIECZNIE SPRAWDŹ:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
