- Bardzo dobra wiadomość - komentuje Antoni Madej, krakowski piekarz, twórca słynnego chleba prądnickiego, wpisanego na listę Produktów Tradycyjnych. - W związku z tym poprawi się jakość obwarzanka, który będzie musiał być wypiekany według ścisłych standardów - dodaje.
Sam Madej dziś jeszcze nie piecze obwarzanków, ale niedługo zamierza to robić wyłącznie dla własnych sklepów. Będzie to produkt najwyższej jakości. - Obawiam się, że obwarzanek krakowski, po unijnej rejestracji, podrożeje - wyrokuje piekarz. - Trzeba będzie bowiem pokryć koszty certyfikacji, jaką muszą zdobyć piekarnie.
- Nie obawiam się podwyżki cen z tego powodu - zaprzecza inny piekarz, Kazimierz Czekaj, szef Jurajskiej Izby Gospodarczej, która wnioskowała do UE o rejestrację obwarzanka krakowskiego. - Przecież niezbędny audyt wykonają tanio państwowe służby.
Obecnie obwarzanki krakowskie wytwarza 13 producentów z Krakowa, Wieliczki i powiatu krakowskiego. - Niewykluczone, że producenci bez certyfikatu będą omijać prawo i oferować swoje wyroby pod podobnie brzmiącą nazwą - mówi Czekaj.
Obwarzanek krakowski to wypiek przypominający pierścień z chrupką skórką o średnicy 12-17 cm. Waży od 80 -120 g. Najpierw jest parzony w gorącej wodzie, potem wypiekany. Do jego dekoracji stosuje się posypki.
Pierwotnie mógł być wypiekany w Krakowie tylko w okresie Wielkiego Postu.
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?