Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kraków: napadał z nożem i groził śmiercią, ale nie pójdzie do więzienia

Marta Paluch
zdjęcie ilustracyjne
zdjęcie ilustracyjne Tomasz Bolt/Polskapresse
30-letni Paweł D. oskarżony o dwa rozboje uniknie procesu. Krakowska prokuratura wystąpiła do sądu, aby ten umorzył postępowanie karne wobec Pawła D. (30 lat) i umieściła go w szpitalu psychiatrycznym. Mężczyzna ten ma na koncie dwa rozboje, ale jak orzekli biegli – nie wiedział, co robi.

22 lipca 2012 roku Paweł D. przystawił nóż do gardła pokrzywdzonego, groził mu śmiercią i zabrał mu telefon o wartości 350 zł. Kilka dni później, działając z inną nieustaloną osobą, groził kolejnej osobie pobiciem oraz użyciem noża. Również zabrał mu telefon komórkowy o wartości 1400 zł i 24 zł w gotówce.

Oba rozboje popełnił w warunkach recydywy.

To nie wszystko. Paweł D. znieważył policjanta i miał przy sobie narkotyki (0,50 gram amfetaminy).

- Po przeprowadzonej obserwacji biegli uznali jednak, że dokonując zarzucanych mu czynów Paweł D. miał zniesioną zdolność rozpoznania znaczenia tych czynów i pokierowania swoim postępowaniem - mówi rzecznik krakowskiej prokuratury Bogusława Marcinkowska.

Biegli uznali, że wymaga on umieszczenia w zamkniętym zakładzie, bowiem istnieje realne i wysokie prawdopodobieństwo dokonania przez niego, z przyczyn chorobowych, takich samych czynów lub podobnych czynów.

Paweł D. nie przyznał się do popełnienia pierwszego rozboju. Mówił, że nie pamięta co w tym dniu robił. Przyznał się do popełnienia pozostałych czynów.



Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z regionu. Zapisz się do newslettera!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Najlepsze atrakcje Krakowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto