Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kraków. Na skróty przez stadion do tramwaju? Urzędnicy się na to zgodzili

Piotr Tymczak
Piotr Tymczak
Fot. Wojciech Godorowski
Zarząd Infrastruktury Sportowej zgodził się na to, by wykonać furtkę w ogrodzeniu i ciąg pieszy z osiedla przy ul. Zdunów przez stadion KS Borek. Zdaniem urzędników takie rozwiązanie poprawi dostępność terenów sportowo-rekreacyjnych dla okolicznych mieszkańców. Działacze klubu protestują i alarmują, że w taki sposób stworzy się najkrótszą drogę nie tylko na stadion, ale przede wszystkim do pętli tramwajowej, placu zabaw, parku, targowiska, poczty czy supermarketu. Radni z komisji sportu Rady Miasta Krakowa przegłosowali wniosek, by ZIS jeszcze raz przeanalizował swoją decyzję w tej sprawie.

WIDEO: Krótki wywiad

O to, by wykonać furtkę w ogrodzeniu stadionu KS Borek i ciąg pieszy na terenie tego obiektu do Rady Dzielnicy IX Łagiewniki-Borek Fałęcki zwrócili się mieszkańcy osiedla przy ul. Zdunów. Radni z "dziewiątki" zareagowali na to wnioskiem w tej sprawie do
Zarządu Infrastruktury Sportowej. Ta gminna jednostka odpowiada za miejskie obiekty sportowe. Wśród nich jest stadion przy ul. Żywieckiej wraz z budynkiem klubowym, boiskiem pod balonem i dodatkowymi boiskami rekreacyjnymi. Obiektami zarządza Klub Sportowy Borek.

Mieszkańcy osiedla przy ul. Zdunów, jak i niektórzy radni z Dzielnicy IX przekonują, że gdyby powstała furtka w ogrodzeniu, to mieszkańcy osiedla mieliby bliżej do obiektów sportowych. Zdaniem działaczy KS Borek, taka argumentacja jest tylko pretekstem do tego, by mieszkańcy osiedla przy ul. Zdunów mieli możliwość dojścia na skróty np. do pętli tramwajowej w Borku Fałęckim, parku czy supermarketu.

- Nie wyobrażamy sobie, by przez teren stadionu zrobić takie przejście. Prowadzimy zajęcia sportowe, ale zorganizowane w grupach, pod opieką szkoleniowców. Nie możemy udostępniać obiektów dla wszystkich, ponieważ za powierzone mienie i bezpieczeństwo na terenie klubowym odpowiadamy moralnie i prawnie. Pomysł jest taki, by furtkę wyznaczyć od strony lasu. W taki sposób stworzy się więc wejście dla dzików, na które tak bardzo trzeba uważać w tym rejonie, by nie przedostały się na teren boisk i nie dokonały zniszczeń - mówi Wojciech Florczyk, prezes KS Borek. - Na stadionie trenuje przez cały tydzień ponad 20 grup piłkarskich. Zawodnicy ćwiczą m.in. mocne strzały. Jak przez teren stadionu będzie ścieżka, to może dojść do sytuacji, że piłka trafi np. w idącą matkę z dzieckiem w wózku. Nie możemy wziąć za to odpowiedzialności. Jak miasto zgodzi się na furtkę i przejście, to czy weźmie na siebie odpowiedzialność za bezpieczeństwo na obiektach i ich utrzymanie? - dodaje.

W urzędzie nie widzą jednak problemu. W odpowiedzi na pismo Dzielnicy IX, dyrektor ZIS Krzysztof Kowal poinformował, że ta miejska jednostka opiniuje pozytywnie propozycję wykonania ciągu pieszego łączącego osiedle z klubowym terenem, jako rozwiązanie poprawiające dostępność terenów sportowo-rekreacyjnych dla okolicznych mieszkańców.

Dyrektor ZIS zwrócił też uwagę, że po stronie ZIS pozostałoby jedynie wykonanie furtki w istniejącym ogrodzeniu oraz ewentualne utwardzenie dojścia do niej od strony wewnętrznej (tereny KS Borek), natomiast pozostały odcinek ciągu pieszego miałby przebiegać po obszarze będącym pod opieką Zarządu Zieleni Miejskiej i to ta jednostka miałaby zająć się jego zagospodarowaniem w tej części.

Dyrektor Kowal poinformował też, że ZIS w tegorocznym budżecie nie ma pieniędzy na realizację takiego zadania i konieczne byłoby sfinansowanie go z funduszy Dzielnicy IX. Rada Dzielnicy IX Łagiewniki-Borek Fałęcki większością głosów podjęła więc uchwałę, poprzez którą zarezerwowała 5500 zł na wykonanie bramki w ogrodzeniu KS Borek.

W odpowiedzi, w piśmie do ZIS, prezes Florczyk podkreślił, że konsekwencją stworzenia furtki będzie doprowadzenie do powstania na terenie klubu drogi dla pieszych lub chodnika, łączącego osiedle przy ul. Zdunów i Obozowej z ul. Żywiecką. "Biorąc pod uwagę fakt utrudnionej dostępności tych osiedli do dróg publicznych powstały ciąg komunikacyjny, który będzie stanowił najkrótszą drogę dla mieszkańców tych osiedli do parku, placu zabaw, pętli tramwajowej, targowiska, poczty czy supermarketu" - napisał prezes KS Borek.

Zaznaczył też, że stworzenie przejścia przez klubowy teren wiązałoby się z dodatkowymi obowiązkami (nie ujętymi w obecnej umowie KS Borek z ZIS na dzierżawę terenu) związanymi z koniecznością zapewnienia nadzoru, bezpieczeństwa, oświetlenia, zamykania i otwierania furtki, sprzątania, odśnieżania, zapewnienia koszy na śmieci. A to wiązałoby się też z dodatkowymi kosztami. - Wprowadzenie proponowanego rozwiązania zmieni więc w sposób zasadniczy warunki umowy dzierżawy terenu - zaznacza prezes Florczyk. Obawia się też, że z furtki mogłyby zacząć korzystać osoby, które szukają dogodnego miejsca do przesiadywania, spożywania alkoholu i zasiadałaby na stadionie.

Inaczej na sprawę patrzą niektórzy radni z Dzielnicy IX. - Furtka byłaby otwarta tylko w wyznaczonych godzinach. Zamontowanie sprężyn spowodowałoby, że szybko by się zamykała, co nie powodowałoby zagrożenia przedostania się na stadion dzików, zresztą od tej strony one nie podchodzą. Do parku czy pętli tramwajowej są inne dojścia, z których korzystają mieszkańcy. Bardzo prosili nas o udostępnienie tego terenu, by mieli bliżej do miejskich obiektów sportowych i rekreacyjnych. Na tym osiedlu nie ma patologi, przez furtkę na stadion nie przechodziłyby więc osoby, które mogą zakłócić porządek - przekonuje Paweł Heyduk, radny "dziewiątki".

Są jednak radni Dzielnicy IX, którzy od początku byli przeciwni tworzeniu furtki i przeznaczaniu na to zadanie publicznych pieniędzy. - Takie rozwiązanie spowoduje, że na terenie, którym opiekuje się klub, dojdzie do anarchii, bowiem nie będzie można zapanować nad bezpieczeństwem. Poza tym, jak powstanie furtka, to w następstwie trzeba będzie zrobić ścieżkę albo chodnik. A skończyć może się na tym, że mieszkańcy osiedla zaczną wnioskować o przejazd dla samochodów przez teren sportowy, bo na tym osiedlu są duże problemy z wyjazdem - komentuje radna Renata Kurleto.

Radna Dzielnicy IX Renata Grotowska dodaje: - Już trzecią kadencję jestem radną w tej dzielnicy i moje doświadczenie nie każe się dziwić nawet tak aberracyjnym propozycjom, jak pomysł wydania pieniędzy na furtkę pozwalającą przejść przez stadion. Mimo protestu "mniejszości" radnych, opartego na uzasadnionej argumentacji, przeforsowano ten projekt uchwały.

KS Borek o pomoc zwrócił się do radnych z komisji sportu Rady Miasta Krakowa. Na posiedzeniu 5 listopada radni z tej komisji przegłosowali wniosek do ZIS o ponowne rozpatrzenie sprawy. W tej komisji zasiadają dwaj byli przewodniczący Rady Dzielnicy IX Łagiewniki-Borek Fałęcki, a obecnie radni miasta: Adam Migdał z klubu "Przyjazny Kraków" oraz Jan Stanisław Pietras z klubu "Kraków dla Mieszkańców". Obaj podkreślają, że stworzenie furtki ze ścieżką przez stadion to nie jest dobry pomysł.

- Jak klub w takiej sytuacji miałby zapewnić, że będzie na jego terenie bezpiecznie, że nikt nie zniszczy powierzonego mu majątku w postaci obiektów sportowych - uzasadnia radny Pietras.

- Deweloper wybudował osiedle w miejscu, które nie jest dobrze skomunikowane, ale przejście dla mieszkańców można wyznaczyć przez teren znajdujący się przy ogrodzeniu stadionu KS Borek - dodaje radny Migdał.

Radni podzielają też opinię działaczy KS Borek, że realizacja pomysłu stworzy precedens niekorzystny dla ZIS i innych operatorów terenów sportowych w Krakowie. Obawiają się, że powołując się na ten przypadek mieszkańcy w innych częściach miasta mogą wnioskować o stworzenie przejścia przez inny stadion, by było do niego bliżej, ale też np. do szkoły, przystanku czy kościoła.

- Skoro zarządzane przez nas obiekty mają być otwarte i ogólnodostępne dla mieszkańców sąsiadującego osiedla, bo są miejskie, to dlaczego nie otworzyć i nieodpłatnie nie udostępnić stadionów np. Wisły czy Cracovii? Na naszym stadionie trenuje już tyle grup, że brakuje miejsca, a murawa się niszczy i jej utrzymanie sporo kosztuje. Chętnie np. 10 razy w miesiącu potrenujemy więc nieodpłatnie na stadionie Wisły - komentuje prezes Florczyk.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Kraków. Na skróty przez stadion do tramwaju? Urzędnicy się na to zgodzili - Dziennik Polski

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto