Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kraków. "Mistrzowie parkowania", którzy naprawdę potrafią zdenerwować człowieka

Piotr Rąpalski
Piotr Rąpalski
Kraków. Wiadomo, że w mieście trudno jest o miejsce do zaparkowania, ale nie może obowiązywać anarchia na ulicach i chodnikach.
Kraków. Wiadomo, że w mieście trudno jest o miejsce do zaparkowania, ale nie może obowiązywać anarchia na ulicach i chodnikach. Straż Miejska
Tropi ich straż miejska. Zastawiają bramy, tarasują przejazd tramwajom, niszczą zieleńce, uniemożliwiają przejście chodnikiem, blokują ruch - mistrzowie parkowania - czyli kierowcy, którzy zostawiają swoje samochody gdzie popadnie, nie przejmując się konsekwencjami i innymi użytkownikami ulic. Robią co chcą, ale łamią jednak przepisy.

FLESZ - Kolejne obostrzenia ogłoszone przez rząd

W roku straż miejska lub inne służby nakazują odholować miedzy 2000, a 3000 źle zaparkowanych pojazdów z krakowskich ulic. Kierowca musi później pokryć koszty holowania - miedzy 500 a 600 zł.

Do tego dochodzą jeszcze inne opłaty, np. za parking miejski. Można też dodatkowo zaliczyć punkty karne i mandat. W zależności od popełnionego wykroczenia wynikającego ze złego parkowania.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Kraków. "Mistrzowie parkowania", którzy naprawdę potrafią zdenerwować człowieka - Gazeta Krakowska

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto