Kraków: mieszkańcy ulic Podzamcze i Powiśle nie mają gdzie parkować

Urzędnicy z Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu uspokajają, że remont zostanie przeprowadzony jak najszybciej. Ulica Straszewskiego została dwa dni temu wyłączona z ruchu z powodu modernizacji torowiska wzdłuż ulic Franciszkańskiej i Dominikańskiej. Dla kierowców wyznaczono objazdy. Meleksy, autokary i dorożki będą parkować na sąsiednich ulicach.

- Teraz cały ruch ze Straszewskiego przeniesie się pod nasze okna - żali się Inga Sadowska. Lokatorzy z ulicy Podzamcze oburzają się też, że na ich ulicy wprowadzono zakaz parkowania. - Przy naszych domach parkować będą autokary, meleksy i dorożki, a ja muszę zostawiać auto aż na Tenczyńskiej - dodaje Sadowska.

Mieszkańcy twierdzą, że powinni mieć możliwość zostawiania aut przy placu Na Groblach. Narzekają też, że na ulicy Podzamcze nie ma odpowiedniej infrastruktury dla dorożek. - Brakuje odpływów dla końskich odchodów. Smród będzie tu nie do zniesienia - skarży się Adam Feder. Mieszkańcy narzekają też na brak dokładnej informacji, ile będzie trwał remont i czy zmieni się ruch na ulicach Podzamcze i Powiśle po jego zakończeniu.

Jacek Bartlewicz, rzecznik ZIKiT, tłumaczy, że remont był konieczny i zostanie przeprowadzony jak najszybciej. - Ulica została zamknięta, bo trzeba było dostosować tory na odcinku od Filharmonii do ulicy Piłsudskiego do parametrów nowoczesnego torowiska, jakie powstaje na Franciszkańskiej - twierdzi Bartlewicz.

Rzecznik ZIKiT dodaje, że prace w tym rejonie zakończą się w dwa tygodnie. - Nie będą trwać dłużej, bo chcemy uruchomić połączenie tramwajowe na Salwator. Mieszkańcom bardzo na tym zależy - podkreśla Bartlewicz. Zdaniem urzędników, wyczerpująca informacja o remoncie znajduje się na stronie ZIKiT.

60 tys. złotych do wygrania. Sprawdź jak. Wejdź na www.szumowski.eu