Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kraków. Mieszkańcy północy Krakowa mają już dość korków. Apelują o wprowadzenie zakazu wjazdu dla tirów na główne ulice

Piotr Tymczak
Piotr Tymczak
Aneta Żurek/Sylwia Penc
Na środowej sesji, 8 stycznia, miejscy radni mają się zająć wnioskiem o wprowadzenia zakazu wjazdu dla ciężarówek w godzinach 6.30-10 i 15-19 na al. 29 Listopada, ul. Opolskiej, Jasnogórskiej, Conrada i Łokietka. Projekt uchwały w tej sprawie przygotowali radni z Dzielnicy IV Prądnik Biały. Przekonują, że mieszkańcy tego obszaru mają już dość tirów blokujących przejazd głównymi arteriami. Prezydent Krakowa i jego urzędnicy negatywnie odnoszą się do propozycji. Odpowiadają, że ograniczenia dotyczące tonażu pojazdów na wjazdach do miasta będą przygotowane po wybudowaniu północnego odcinka obwodnicy autostradowej.

WIDEO: Krótki wywiad

- W naszej dzielnicy codziennie w godzinach porannych i popołudniowych tworzą się gigantyczne korki, z powodu których zablokowane są niemal wszystkie główne, ale też mniejsze ulice. Dzieje się tak głównie ze względu na to, że tranzytem przejeżdżają tu kolumny tirów, które ogromnie utrudniają przejazd miejskich autobusów i aut osobowych - mówi Dominik Franczak, przewodniczący Rady Dzielnicy IV Prądnik Biały. - Mieszkańcy, zwłaszcza dzieci udające się do szkół oraz osoby dojeżdżające do pracy, mają ogromny problem z dotarciem do centrum. Przykładowo z osiedla Gotyk do Dworca Głównego nieraz jedzie się al. 29 Listopada ponad godzinę - dodaje.

Rady dzielnic obecnie mogą przygotowywać projekty uchwał, które trafiają na sesje rady miasta. W związku z sytuacją na drogach na Prądniku Białym radni z tej dzielnicy przygotowali więc projekt uchwały z wnioskiem do prezydenta Krakowa Jacka Majchrowskiego o czasowe ograniczenie wjazdu samochodów ciężarowych o masie całkowitej większej niż 12 ton - w godzinach 6.30-10 i 15-19 - na al. 29 Listopada oraz ulice Opolską, Jasnogórską, Conrada i Łokietka. Zastrzeżenie jest takie, że ograniczenie nie dotyczyłoby autobusów przewoźników (w tym autobusów turystycznych), których dworce usytuowane są w Krakowie, pojazdów zaopatrzenia, służb miejskich, jak również podmiotów prowadzących działalność gospodarczą na terenie miasta.

- Nie chcemy nikomu utrudniać życia, ale w obecnej sytuacji poruszanie się po naszej dzielnicy jest naprawdę bardzo ciężkie. Wnioskujemy o zakaz dla ciężarówek tylko w niektórych godzinach. Uważamy, że takie ograniczenia są niezbędne, skoro brakuje nowych rozwiązań komunikacyjnych, na które czekamy - przede wszystkim budowy przez miasto linii tramwajowej z Krowodrzy Górki do Górki Narodowej, a także poszerzenia al. 29 Listopada. Kluczową inwestycją, na którą wszyscy czekamy, jest też budowa przez władze centralne północnej obwodnicy Krakowa - wylicza Dominik Franczak.

Najbardziej zakorkowane ulice Krakowa

Prezydent Krakowa i jego urzędnicy negatywnie zaopiniowali projekt uchwały w sprawie ograniczeń dla ciężarówek. W uzasadnieniu podkreślili, że nawet jak radni miejscy podejmą uchwałę "ustalające dla prezydenta kierunki działania dotyczące wprowadzenia czasowego zakazu wjeżdżania do Krakowa", to może ją unieważnić wojewoda małopolski, a jeżeli miasto złożyłoby skargę na taką decyzję, to Sąd Administracyjny może ją oddalić. Urzędnicy przypominają, że w przypadku wcześniejszych podobnych uchwał, wojewoda zwracał uwagę, że nie można ograniczać prezydenta poprzez polecenia czy nakazy konkretnego załatwienia danej sprawy.

Odnosząc się natomiast merytorycznie do samej propozycji, przedstawiciele urzędu podkreślają, że ulice, na których miałby zostać wprowadzony czasowy zakaz wjazdu dla ciężarówek, są obecnie głównymi arteriami komunikacyjnymi tej dzielnicy, a al. 29 Listopada, Opolska, Conrada wobec braku północnej obwodnicy miasta są drogami krajowymi, będącymi elementem transeuropejskiej sieci transportowej TEN-T. Urzędnicy przypominają też, że na znacznej części ulic na obszarze Prądnika Białego obowiązują już ograniczenia tonażowe, które powodują duże trudności z dojazdem, głównie do realizowanych tam inwestycji budowlanych.

Zakaz wjazdu dla tirów

"Wprowadzenie ograniczeń tonażowych może okazać się daremne, ponieważ obecna sytuacja braku alternatywnego dojazdu lub przejazdu przez miasto, wymusi na kierowcach nierespektowanie wprowadzonych zmian organizacji ruchu. Takie działania w swej istocie uczyniłyby obowiązującą organizację ruchu fikcyjną. Nawet przy założeniu pełnej egzekucji takiego rozwiązania wątpliwe merytorycznie jest objęcie wyłącznie Dzielnicy IV Prądnik Biały takim ograniczeniem, gdyż ruch ten w znacznej części przeniósłby się na inne ulice miasta Krakowa" - argumentują urzędnicy.

Zaznaczają przy tym, że wprowadzenie ograniczenia tonażu na wjazdach do miasta będzie przygotowywane razem z domknięciem autostradowej obwodnicy Krakowa. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad prace związane z budową północnej obwodnicy chciałaby rozpocząć w połowie tego roku, ale jest to uzależnione od wydania przez wojewodę decyzji ZRID ( zgody na realizację inwestycji drogowej). Zakończenie inwestycji planowane jest w 2023 r. Aleję 29 Listopada miasto zamierza rozbudować do końca 2021 r. Natomiast plany są takie, by tramwajem do Górki Narodowej można dojeżdżać w 2022 r.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto