Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kraków. Miasto wyda krocie na Zakrzówek? Kwota oszałamia

Redakcja
Za te rejony na Zakrzówku przyjdzie miastu zapłacić nawet 165 mln zł
Za te rejony na Zakrzówku przyjdzie miastu zapłacić nawet 165 mln zł Fot. Anna Kaczmarz / Dziennik Polski / Polska Press
Coraz więcej osób domaga się od miasta odszkodowania za użytek ekologiczny na Zakrzówku, który w dużej mierze powstał na działkach prywatnych. Kilka tygodni temu deweloper, który planował tam budowę osiedla wystąpił do miasta z roszczeniem opiewającym na 150 mln zł. Teraz w jego ślady idą prywatne osoby. Te domagają się w sumie 15 mln zł. Razem to już 165 mln zł, które być może będzie musiało wypłacić miasto.

O tym, że grupa mieszkańców wystąpiła do miasta z roszczeniami, opiewającymi na 15 mln zł, poinformowało Radio Kraków. Wszystko przez wprowadzenie użytku ekologicznego, który wyklucza zabudowę. To oznacza sporą utratę wartości działek, które mogły zostać zabudowane lub sprzedane pod cele inwestycyjne.

Władze miasta są świadome, że spora liczba działek straciła nagle na wartości i muszą się liczyć z wypłatą odszkodowań. Urzędnicy podkreślają, że każdą sprawę będą analizować, a następnie rozpoczną rozmowy z właścicielami.

Użytek na Zakrzówku

Użytek ekologiczny pomiędzy ulicami Wyłom i św. Jacka został ustanowiony decyzją radnych miejskich we wrześniu zeszłego roku. Zapanowała wtedy euforia w związku z ochroną tego urokliwego obszaru przed zabudową. Tą umożliwiał tam bowiem plan miejscowy, a gros gruntów należy do dewelopera. Za uratowanie zielonego terenu przyjdzie teraz słono zapłacić. Firma Kraków City Park wystąpiła do miasta na początku marca tego roku o odszkodowanie w wysokości 150 mln zł i ma duże szanse, że pieniądze otrzyma.

- Wpłynął do nas wniosek od właściciela terenu o wypłatę odszkodowania. Szacuje on wstępnie utracone korzyści na kwotę ok. 150 mln zł. To na razie zaproszenie do negocjacji - mówiła nam w marcu Monika Chylaszek, rzeczniczka Jacka Majchrowskiego.

Takiego ruchu należało się spodziewać. Gdy na wrześniowej sesji rady miasta uchwalano użytek ekologiczny, głos zabrał Jose Eduardo Goncalves Dos Reis, prezes Kraków City Park, która ma większość działek między ulicami św. Jacka i Wyłom.

- Te tereny od dawna były przewidziane pod zabudowę. Skoro ma się to zmienić, to liczymy na odszkodowanie zgodnie z przepisami prawa - zapowiedział wtedy. Ten moment właśnie nastał. Urzędnicy podkreślają, że to nie jest pozew, tylko obliczenie kosztów z sugestią do rozmów. Jeśli nie dojdzie do porozumienia, to sprawa trafi do sądu. Miasto prawie na pewno będzie musiało wypłacić odszkodowanie.

18 hektarów, z czego 12 pod zabudowę

Użytek ekologiczny objął obszar ok. 18 hektarów pomiędzy ulicami Wyłom i św. Jacka. To teren bardzo cenny przyrodniczo. Ochrony domagali się mieszkańcy, którzy zebrali ok. 5500 podpisów pod petycją do władz Krakowa o wykup tego terenu. Utworzenie użytku pozwoliło lepiej chronić rejon przed zabudową. Ale wiąże się to z milionowymi odszkodowaniami dla właścicieli gruntów. Po deweloperze o odszkodowanie mogą wystąpić inni.

Z 18 wspomnianych hektarów pod zainwestowanie jest przeznaczone ok. 12 ha, z czego ok. 10 należy do dewelopera. Przy czym w obowiązującym planie miejscowym 70 proc. terenu pod zabudowę ma pozostać zielonym. Przy użytku budować jednak nie można.

WIDEO: ZAKAZ WSTĘPU - Wieża Kontroli Ruchu Lotniczego Kraków Airport

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Kraków. Miasto wyda krocie na Zakrzówek? Kwota oszałamia - Dziennik Polski

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto