Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kraków. Miasto robi porządek z hulajnogami elektrycznymi. Na ogólnopolskie przepisy wciąż trzeba czekać [06.06.]

Bartosz Dybała
Bartosz Dybała
Trwają prace nad przepisami, które mają uregulować kwestie jazdy na hulajnogach elektrycznych. Nim wejdą w życie, w Krakowie pojawią się specjalnie wyznaczone strefy, gdzie będzie można zostawić i wypożyczyć e-hulajnogę.

FLESZ - Komu rząd dopłaci do wakacji?

od 16 lat

Już niedługo w Krakowie na chodnikach pojawią się specjalnie namalowane oznaczenia dla e-hulajnóg - poinformował Zarząd Transportu Publicznego. W specjalnie wyznaczonych punktach - których w całym mieście ma być ok. 120 - będzie można nie tylko wypożyczyć, ale również zostawić elektryczną hulajnogę. Chodzi o to, aby użytkownicy nie pozostawiali ich byle gdzie, np. w koszach na śmieci, bo i do takich kuriozalnych sytuacji w Krakowie dochodziło.

W stolicy Małopolski oraz innych miastach jest coraz więcej hulajnóg elektrycznych, które swoją popularnością zaczynają dorównywać rowerom. Tymczasem wciąż brakuje przepisów, które regulowałyby poruszanie się tymi pojazdami. To jeden z powodów, dlaczego dochodzi do niebezpiecznych sytuacji z ich udziałem. Informowaliśmy już o tym we wrześniu ubiegłego roku. Co jakiś czas dopytujemy w Ministerstwie Infrastruktury, na jakim etapie jest tworzenie przepisów, które w końcu mają uregulować kwestię poruszania się po miastach hulajnogami elektrycznymi. Z ostatniej odpowiedzi wynika, że prace nad przepisami nadal trwają.

- Aktualnie w resorcie trwają prace nad drugim projektem ustawy, których efektem będzie prawne uporządkowanie ruchu urządzeń transportu osobistego (np. hulajnóg elektrycznych) na drogach publicznych. Ze względu na zmodyfikowanie zakresu pierwotnego projektu ustawy, 14 maja 2020 r. projekt został skierowany do ponownych konsultacji publicznych i uzgodnień międzyresortowych. Termin konsultacji publicznych i składania opinii do projektu ustawy upływa 15 czerwca - informuje nas Szymon Huptyś, rzecznik prasowy resortu infrastruktury.

Założenia są takie, by elektrycznymi hulajnogami można było jeździć po drodze dla rowerów bądź - jak określa to ministerstwo - pasie ruchu dla rowerów. - Wyjątkowo, w przypadku ich braku, kierujący może poruszać się jezdnią drogi, na której dopuszczalna prędkość jest nie większa niż 30 km/h. Natomiast ze względów bezpieczeństwa możliwość poruszania się jezdnią drogi została ograniczona jedynie do obszaru zabudowanego - tłumaczy Huptyś.

Rzecznik dodaje, że "zaproponowane zostało wyjątkowe dopuszczenie ruchu tych urządzeń na chodniku lub drodze dla pieszych wzdłuż drogi, po której ruch pojazdów jest dozwolony z prędkością większą niż 30 km/h oraz brakuje wydzielonej drogi dla rowerów oraz pasa ruchu dla rowerów". W takim przypadku kierujący hulajnogą będzie musiał jednak jechać z prędkością pieszego, zachować szczególną ostrożność i ustępować miejsca oraz pierwszeństwa pieszym.

Nie wiadomo, kiedy nowe przepisy wejdą w życie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto