Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kraków. Miasto nie wyegzekwowało prawie 27 mln zł kary od wykonawcy przebudowy ulicy Krakowskiej

Piotr Tymczak
Piotr Tymczak
Przeprowadzona w latach 1919-2020 inwestycja obejmowała remont ulicy Krakowskiej i mostu Piłsudskiego.
Przeprowadzona w latach 1919-2020 inwestycja obejmowała remont ulicy Krakowskiej i mostu Piłsudskiego. Aneta Żurek/ Konrad Kozłowski
Rok temu zakończono przebudowę ul. Krakowskiej. Z powodu oddania inwestycji wiele miesięcy po wyznaczonym terminie oraz przeprowadzenia niektórych prac nie tak, jak oczekiwano, Zarząd Dróg Miasta Krakowa naliczył wykonawcy ponad 28 mln zł kary. Okazuje się, że urzędowi nie udało się odzyskać prawie 27 mln zł. Wciąż problemem są też usterki, jakie pojawiają się na moście Piłsudskiego, którego remont wchodził w skład zleconego zadania.

FLESZ - Wjazd samochodem do centrum niemożliwy?

od 16 lat

- Jeśli nie będzie innego sposobu, to będziemy zabiegać o zapłatę kar w drodze pozwu sądowego - przyznaje Michał Pyclik z Zarządu Dróg Miasta Krakowa.

Ta miejska jednostka podpisała umowę na wykonanie przebudowy ul. Krakowskiej wraz z mostem Piłsudskiego z firmą Trakcja SA, która zrealizowała zadanie w konsorcjum z firmą Comsa S.A.U. Koszt inwestycji opiewał na ok. 94 mln zł.

Wykonawcy naliczono 28 262 529,36 zł kar umownych, czyli w maksymalnej wysokości, jaka wynikała z umowy, w której zaznaczono, że nie mogą przekroczyć 30 proc. wynagrodzenia. Okazuje się, że wykonawcy z wypłaconej kwoty potrącono jedynie 1 290 000 zł, a pozostaje niezapłacona kara w wysokości 26 972 529,36 zł.

Dlaczego ZDMK pozostałej należności kar w kwocie ponad 26,9 mln zł nie odliczył od kwoty, jaką miał zapłacić wykonawcy?
- Planowaliśmy zatrzymać kwotę z ostatnich faktur, ale nie pozwoliła na to specustawa covidowa - wyjaśnia Michał Pyclik.

Za wykonane roboty budowlane ZDMK zapłacił więc wykonawcy 93 721 372,46 zł. W zarządzie dróg informują, że pozostaje nierozliczone 920 192,25 zł z ostatniej faktury. Ta kwota została zatrzymana w związku ze sporem dotyczącym zasadności obciążenia ZDMK opłatą za usunięcie kolizji sieci elektroenergetycznej Tauron Dystrybucja oraz zabezpieczenia zieleni na czas wykonywanych robót budowlanych. W zarządzie dróg zaznaczają, że w tej sprawie toczą się rozmowy z firmą Trakcja.

Wykonawca przebudowy ul. Krakowskiej uważa natomiast, że nie ma podstaw do obciążania go karami. - Wśród przyczyn wydłużenia terminów realizacji inwestycji należy wskazać m.in. konieczność wykonania licznych prac archeologicznych i pandemię. Prace nie mogły zostać ukończone w pierwotnie umówionym terminie, natomiast zakończono je w terminie zgodnym z aneksami do umowy zaakceptowanymi przez zamawiającego. Wynika z tego brak podstaw do dochodzenia kar. Warto podkreślić, że przyczyny o których mowa powyżej, miały charakter zewnętrzny, niezależny od wykonawcy i zamawiającego - informuje Maciej Grajewski, rzecznik firmy Trakcja.

Przypomnijmy, że modernizacja ul. Krakowskiej rozpoczęła się pod koniec marca 2019 r. Początkowo planowano zakończenie prac na koniec stycznia 2020 r. W 2019 r. plany pokrzyżowały prace archeologiczne. Na początku 2020 r. urzędnicy przedstawili nowy harmonogram, według którego od początku lipca 2020 r. przywrócony miał zostać ruch na całej ul. Krakowskiej wraz z oddaniem do użytku mostu Piłsudskiego.

Od marca 2020 r. pojawiły się jednak problemy spowodowane pandemią koronawirusa - wiosną na czas nie dotarły materiały z Włoch, były też ubytki kadrowe, ponieważ część pracowników z Ukrainy opuściło Polskę. Natomiast pod koniec maja zeszłego roku podczas prac na ul. Krakowskiej odkryto kolejny fragment dawnego mostu. Oznaczało to interwencję służb konserwatorskich.

Później pojawiły się problemy z nawierzchnią. Wyszło na jaw, że wykonawcy przebudowy ul. Krakowskiej na jej części wylali beton i starali się zrobić tak, by przypominał fabryczne płyty. To im się nie udało i musieli skuć nawierzchnię. W ZDMK zwracano uwagę, że nadal na odcinkach nawierzchnia jest nierówna.

Samochody po ponad półtora rocznej przerwie wróciły na ul. Krakowską pod koniec listopada 2020 r. Problemy się na tym nie zakończyły. Przeprowadzona wiosną tego roku przez ZDMK kontrola wykazała wiele usterek na moście Piłsudskiego, m.in. zawilgocenia na przyczółkach, lokalne ślady korozji na słupach i przy ich podstawach, rdzawy nalot na blachach osłonowych dylatacji na chodnikach (wokół mocowań).

- Informacje dotyczące rzekomego rdzewienia mostu Piłsudskiego zostały zweryfikowane przez firmę, która odpowiadała za realizację tej części prac. Po sprawdzeniu mostu stwierdzono, że rzekome rdzewienie stanowią w rzeczywistości lokalne zabrudzenia i nacieki - przekonuje Maciej Grajewski.

Zwraca uwagę, że po moście jeżdżą tramwaje, co prowadzi do osadzania się m.in. kurzu metalowego z szyn, który następnie ścieka wraz z opadami deszczu. - Pojawiają się też czasami pojedyncze wycieki z wnętrza pakietów blach, ponieważ most jest wiekowy, a jego konstrukcja jest nitowana, powierzchnie blach wewnątrz pakietów były niedostępne i nie były malowane, co nie stanowi wady. Przy okazji dokonanego sprawdzenia stwierdzono także nieczyszczone, zapchane odwodnienie z wpustów mostowych, co może przyczynić się do przyspieszonej degradacji obiektu - dodaje rzecznik firmy Trakcja.

W ZDMK zapewniają, że wykonawca usunął większość usterek na moście Piłsudskiego, ale problem się nie zakończył. - Część usterek wskazanych w protokole z 11 sierpnia została usunięta w sposób doraźny. Część usuniętych usterek z kolei wymaga poprawy. W dniu 18 października 2021 roku stwierdzono istnienie nowych drobnych usterek, które zostaną usunięte w ramach gwarancji do końca listopada - informuje Michał Pyclik. - W zakresie śladów korozji, które pojawiły się na konstrukcji stalowej mostu, ZDMK zamierza zlecić odpowiedniej jednostce badawczej sporządzenie oceny technicznej wykonanego zabezpieczenia antykorozyjnego. Ocena miałaby m.in. wyjaśnić jaka jest przyczyna pojawiania się śladów korozji oraz ocenić skuteczność zaprojektowanego i wykonanego zabezpieczenia antykorozyjnego wraz z oszacowaniem okresu jego trwałości - dodaje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto