Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kraków. Miasto chwali się renowacją fortów, a fuszerek nie brak

Redakcja
Fort Mogiła. Są haki, rynien brak. Skutki takiego remontu nietrudno sobie wyobrazić.
Fort Mogiła. Są haki, rynien brak. Skutki takiego remontu nietrudno sobie wyobrazić. Fot. Anna Kaczmarz / Dziennik Polski / Polska Press
Wyremontowana elewacja jest narażona na zalewanie, bo brak rynien. Skarpa pęka. Kratka wentylacyjna wygląda jak ruszt grilla...

Trzy krakowskie forty: św. Benedykt przy ul. Stawarza, fort Mogiła przy Igołomskiej i Lasówka przy ul. Golikówka mają wreszcie zyskać gospodarzy na pięć lat. Przetarg na te zabytki Twierdzy Kraków zostanie ogłoszony jeszcze w tym kwartale - teraz przygotowywane są ogłoszenia z wykazem nieruchomości fortecznych przeznaczonych do oddania w dzierżawę.

Ostateczny sposób zagospodarowania tych wyjątkowych obiektów będzie zależeć od decyzji wojewódzkiego konserwatora zabytków. Gmina dopuszcza ulokowanie w nich np. ośrodków sportu, hosteli, siedzib firm, gastronomii. Zwycięzca przetargu będzie jednak musiał udostępniać do zwiedzania wyznaczone przez służby konserwatorskie fragmenty obiektu oraz zadbać o prezentację fortu i historii twierdzy.

Informacja o przetargu towarzyszy umieszczonym na oficjalnej stronie krakowskiego magistratu filmom pokazującym prace rewitalizacyjne w czterech fortach. Miasto chwali się m.in. efektami robót właśnie w forcie Mogiła, dla którego będzie szukany najemca. Remont jest tam prowadzony od 2011 r., na ten rok planowana jest jego kontynuacja. Dotąd kosztował ok. 1,1 mln zł.

Tymczasem miłośnicy fortyfikacji nie szczędzą remontowi słów krytyki, wytykają niedoróbki i ahistoryczne wtręty. Brak rynien, który powoduje, że dopiero co wyremontowana elewacja jest narażona na zalewanie czy nieustabilizowane ziemne skarpy - to tylko niektóre z przykładów fuszerki.

Zarząd Budynków Komunalnych, na którego zlecenie prowadzone są prace, tłumaczy, że są one realizowane zgodnie z projektem, zapowiada też poprawki i naprawy gwarancyjne. Wicedyrektor ZBK Marcin Paradyż przekonuje nawet, że są też i tacy miłośnicy fortów i fachowcy, którzy podkreślają „olbrzymią poprawę” stanu technicznego fortu Mogiła i „wyrażają wdzięczność” za wykonanie prac.

Krakowskie forty do wzięcia. Co zastaną w nich najemcy?

Cykl filmików zamieszczonych na oficjalnej stronie krakowskiego magistratu prezentuje prace rewitalizacyjne - i ich efekty - w czterech zabytkach Twierdzy Kraków. Filmy-laurki pokazują metamorfozy fortów Kościuszko, Mogiła, Łapianka i Borek. Prace w nich zlecił i nadzorował Zarząd Budynków Komunalnych w Krakowie. Większość robót zakończyła się pod koniec ubiegłego roku. Miłośnicy fortyfikacji tymczasem łapią się za głowę, widząc niedoróbki i ahistoryczne wtręty.

Do internetu trafiły zdjęcia punktujące fuszerki w jednym z tych zabytkowych obiektów - w forcie Mogiła obok ulicy Igołomskiej. Ale nawet nie trzeba ich szukać, tylko odtworzyć film ZBK o rewitalizacji, by zobaczyć np. sterczące puste uchwyty do rynien.

- To wie chyba każdy laik: że montaż rynien jest podstawą. Tutaj ich brakuje i dopiero co wyremontowana elewacja jest narażona na zalewanie i powstawanie zacieków - wskazuje Mateusz (nazwisko do wiadomości redakcji), jeden z miłośników fortów.

Gdzie był konserwator?

Od kolejnych fortyfikacyjnych zapaleńców słyszymy też, że rażą ich tanie, współczesne, mocowane do elewacji wkrętami haki rynien - o innych wymiarach i proporcjach niż oryginalne elementy. Niemal humorystyczna jest kratka wentylacyjna w elewacji: ze stalowych prętów, niekorespondująca z charakterem zabytku ani oryginalnie stosowanym rozwiązaniem. Kratkę zamontowano w sposób uszkadzający spoiny muru.

- Kratka jest, zaiste, nowatorska... - mówi z przekąsem jedna z osób zbulwersowanych tym, jak przeprowadzono renowację fortu Mogiła. - Wygląda jak wycięta z rusztu grilla i jest spawana. Przecież ten fort jest wpisany do rejestru zabytków! Pod koniec XIX wieku nie stosowano stali nierdzewnej ani spawarek elektrycznych. Nie jestem w stanie zrozumieć, że projektant nie sprawdził, jak takie kratki wyglądają w innych fortach, gdzie do dziś są zachowane. I gdzie był konserwator?!

Dalej: mimo że zamontowano replikę pancerza w strzelnicy kaponiery, pozostawionowtórne zamurowanie otworu strzelniczego. Rażą tu partie cegieł z wysoleniami i zaciekami. Z kolei przy gruncie na elewacji widoczny jest materiał izolacyjny - pasy czarnej folii. Fascynaci fortów pytają więc: dlaczego brak estetycznego rozwiązania detalu?

Niewesoło wygląda też sprawa ziemnych skarp wzdłuż elewacji fortu. Są nieustabilizowane, rozmywane, błoto płynie w dół, widać też pęknięcia skarpy. - Co chwilę to będzie poprawiane? - to kolejne pytanie od miłośników fortów.

Kratki ściekowe, które mają za zadanie odprowadzać wodę z fosy szyjowej, są... za wysoko zamontowane. Musiałoby się zebrać co najmniej kilka centymetrów wody w wykopie, żeby zadziałały. Efekt jest taki, że na terenie fortu jedyną, która odprowadza wodę, jest kratka oryginalna, historyczna, częściowo odkryta podczas badań.

Jeszcze: śmieci po rewitalizacji wyrzucone w relikty okopu. I wykop, w którym stoi woda i mury zamakają

Słyszymy też, że nie można mówić o wzorcowej rewitalizacji również fortów Łapianka i Borek. W tym ostatnim np. kontrowersje budzi fakt, że efekty remontu to głównie żelbetowe mury nowych pomieszczeń, bez oglądania się na relikty widoczne tuż pod poziomem terenu.

„Poprawi się...”

O błędy w forcie Mogiła zapytaliśmy magistrat i ZBK. W przysłanej nam odpowiedzi czytamy, że całość prac rewaloryzacyjnych fortu została pozytywnie oceniona przez Komisję Architektury Militarnej Polskiego Narodowego Komitetu ICOMOS złożona ze znawców architektury militarnej. Komisja ta odwiedziła krakowskie forty w marcu 2018 r. Uznała rewitalizację obiektów Twierdzy Kraków, ze względu na ich skalę oraz złożoność zagadnień konserwatorskich, za działania bezprecedensowei w skali kraju i „stawiającymi Kraków w awangardzie innych ośrodków dysponujących historycznymi zespołami fortyfikacyjnymi w Polsce”.

Co do konkretów, ZBK informuje, że po zgłoszeniu zalegania ziemi i odpadów, zostaną one usunięte. Jeśli chodzi o wodę i zamakające mury - to wykop sondażowy, woda pojawia się w nim okresowo i przesącza przez grunt. „Po przeprowadzeniu inwentaryzacji wykop sondażowy zostanie zasypany”- podaje ZBK.

Ahistoryczna kratka wentylacyjna, do tego rozsadzająca spoiny? Dowiadujemy się, według czyjego projektu została wykonana, a także, że uszkodzenia spoin, które pojawiły się w okresie zimowym, zostaną usunięte w ramach gwarancji po przeglądzie wiosennym.

ZBK podaje, że również zgodnie z projektem zostały zamontowane kratki ściekowe. - Minimalne obniżenie terenu wokół kratki ściekowej jest naturalnym efektem spływu wód ze stoków fosy i jest sukcesywnie poprawiane. Uniknięcie tej sytuacji możliwe by było tylko w przypadku zabetonowania całej fosy, co jest niezgodne z jej historycznym wyglądem - tłumaczy Halina Rojkowska-Tasak z ZBK. Dostaliśmy też zapewnienie, że stoki i groble są na bieżąco monitorowane oraz będą naprawiane.

- Aż nie chce się komentować tych tłumaczeń - słyszymy od krakowskich fascynatów fortyfikacji. - Wydawane są publiczne pieniądze i śmieszne jest stwierdzenie, że „się poprawi”.

Fort Mogiła to jeden z trzech - obok fortu św. Benedykt (ul. Stawarza) i Lasówka (ul. Golikówka) - dla których, zgodnie z zarządzeniem prezydenta miasta z listopada mają być szukani najemcy.

Co z tymi Fortami?

Komentarz Filipa Suchonia, architekta, badacza fortyfikacji: „Specyfiką fortyfikacji, jako zabytku techniki i inżynierii, jest kluczowe znaczenie detalu - wyposażenia, uzbrojenia, elementów pancernych itp. Stąd istotne jest wyeksponowanie zachowanych elementów, oraz wierne odtworzenie brakujących. Obecnie dostępne są obszerne materiały źródłowe - archiwalne dokumenty, projekty, instrukcje i wytyczne, fotografie z epoki - na których można i powinno się opierać. Z pozytywnych przykładów prac prowadzonych ostatnimi laty w Krakowie, z dbałością o szczegóły i prawdę historyczną, można przywołać m. in. udostępnione do zwiedzania forty „Tonie” (Muzeum Twierdzy Kraków) i „Swoszowice” (Muzeum Spraw Wojskowych).”.

Oprac. (MM)

POLECAMY - KONIECZNIE SPRAWDŹ:

FLESZ: Nowe fotoradary. Będzie ich dwa razy więcej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Kraków. Miasto chwali się renowacją fortów, a fuszerek nie brak - Dziennik Polski

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto