Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kraków: mecz na Hutniku za 60 tysięcy zł?

Piotr Rąpalski
Wojciech Matusik
Między władzami miasta a Hutnikiem Kraków doszło do sporu. Chodzi o to, ile pieniędzy klub przy Ptaszyckiego ma pobierać od Wisły i Cracovii za dzierżawienie swoich obiektów.

Obie drużyny będą rozgrywać na Hutniku mecze w rundzie wiosennej, póki nie zostaną ukończone ich własne stadiony. Zarząd Infrastruktury Sportowej oburzył się, gdy Hutnik zaproponował stawkę 60 tys. zł za mecz. Urzędnicy sugerowali około 1000 zł.

Ostatecznie decyzja o tym "ile i za co" ma zapaść po negocjacjach między trzema klubami. ZIS tylko nadzoruje sprawę. - Nie może być jednak tak, że miasto zainwestowało w modernizację obiektów Hutnika, a teraz klub wysuwa absurdalne żądania - mówi Krzysztof Kowal, dyrektor ZIS.

- Jeśli kluby się nie dogadają, będziemy interweniować. Mam jednak nadzieję, że dojdzie do porozumienia. Urzędnikom nie podoba się to, że Hutnik miałby wziąć 60 tys. zł za samą możliwość rozegrania meczu na jego boisku. Obsługa techniczna spotkań to osobna kwestia. Tutaj ZIS zgadza się, że Hutnik powinien zostać opłacony.

Umowy między klubami muszą zostać podpisane do końca tygodnia. Po weekendzie na stadionie Hutnika zjawi się komisja przyznająca licencję na grę w lidze. Pierwszy mecz Cracovia - Legia odbędzie się już w przyszły piątek.

Władze Hutnika Kraków odpierają zarzuty. - Rzuciliśmy kwotę 60 tys. zł, aby była podstawa do negocjacji. Decyzje jeszcze nie zapadły. Prowadzimy rozmowy - zaznacza prezes Hutnika Andrzej Oraczewski. - Ale 1000 zł to nie jest rozsądna cena.

Prezes Oraczewski przyznaje, że od dłuższego czasu projekty umów kursują między klubami i ZIS-em. Zmieniają się wersje. Wczoraj doszło do spotkania władz Hutnika z Wisłą. Dogadano podział obowiązków przy organizowaniu meczów, ale nie kwoty. Wisła ma sprecyzować jeszcze swoje oczekiwania. O podobnej umowie z władzami Cracovii rozmowy będą się toczyć w czwartek.

Co już ustalono? Organizatorem meczów będą "gościnne" kluby, zapewnią ochronę spotkań i służby sanitarne. Hutnik ze swojej strony, m.in. da techników, zadba o czystość na obiekcie i funkcjonowanie sanitariatów oraz szatni.

Ciekawą rzeczą jest to, że Wisła i Cracovia będą zabierać ze sobą na mecze własnych chłopców do podawania piłek. Chodzi o to, aby nie dochodziło do sytuacji konfliktowych, kiedy wychowanek Hutnika, źle rzuci futbolówkę zawodnikowi Cracovii, czy Wisły. Wiadomo, że sama przeprowadzka klubów budziła swojego czasu wśród kibiców Hutnika niemałe oburzenie.

Co o całym zamieszaniu myślą radni? - Jestem po stronie miasta. To ono wydało pieniądze na oświetlenie, zadaszenie trybun i podgrzewaną murawę - mówi Dariusz Olszówka (niezależny). - Rozumiem, że Hutnik jest w złej sytuacji finansowej, ale to niedobry sposób na jej reperowanie. Na co poszłyby te pieniądze? Przecież Hutnik zlikwidował sekcje piłki nożnej - dodaje.

Prace modernizacyjne na stadionie Hutnika są już na finiszu. Ostatnio sprawdzano system podgrzewania boiska. Były problemy przy próbie szczelności rur. Robotnicy musieli naprawić usterki. - To normalne, że wychodzą jakieś mankamenty. Po to robi się próby. Obiekt będzie w całości gotowy na czas - zapewnia dyrektor Kowal.

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto