Czytaj więcej o akcji naprawiamy "maluszka" [ZDJĘCIA]
- Wcześniej przez dwa tygodnie mechanicy, blacharze oraz lakiernicy pracowali nad zlikwidowaniem wszystkich uszkodzeń fiata oraz jego dokładnym odrestaurowaniem.
W niedzielę maluszek, jego szczęśliwi właściciele oraz reporter "Gazety Krakowskiej" prosto z warsztatu firmy Viamot, gdzie auto zostało naprawione, wybrali się na przejażdżkę na Rynek Główny, aby pokazać je mieszkańcom Krakowa i turystom. Odanie naprawionego fiacika właścicielom odbyło się w sobotę, w salonie Viamotu.
Najpierw delikatnie "odbito" stare szpachle i nierówności w karoserii pojazdu. Przez kolejne dni szpachlowano, szlifowano oraz lakierowano auto. Należało także dopasować nowe drzwi, których zakup sfinansował Wojciech Harpula, redaktor naczelny "Gazety Krakowskiej".
W trakcie naprawy mechanicy firmy wykryli kilka dodatkowych uszkodzeń, jednak wszystkie usterki udało się naprawić. - Fakt, że tyle osób zainteresowało się naszą sprawą, jest dla mnie bardzo pozytywnym zaskoczeniem - mówił Bartosz Polak, który wraz z narzeczoną z niekrytym zachwytem przyglądał się błyszczącemu w słońcu maluszkowi, stojącemu na Rynku. W przyszłym roku. Bartosz i Kasiaplanują pojechać fiacikiem na Bałkany.
Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z regionu. Zapisz się do newslettera!
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?