- Ta współpraca daje wielkie szanse Krakowowi na wyjście z tarapatów i rozwój - zapewnia Bogusław Kośmider, radny PO i jeden z prowadzących negocjacje.
Dotyczyły one nie tylko pomysłów na zwiększanie dochodów miasta i planów inwestycyjnych, ale też zmian na stanowiskach. Nieoficjalnie wiadomo, że PO liczyła na przejęcie dwóch z czterech foteli wiceprezydentów. Do ustaleń w tej sprawie jednak nie doszło. - Na razie zobaczymy, jak realizowany będzie nasz program. Jeśli będzie potrzeba, wrócimy do spraw personalnych - zapowiada radny Grzegorz Stawowy. Prezydent potrzebuje PO, która ma większość w radzie miasta, by przeforsować niepopularne podwyżki.
Ale czy sojusz przetrwa dłużej? - To nie koalicja na dłuższą metę, ale dobicie jednorazowego targu. Sojusz może się utrzymać do uchwalenia budżetu na rok 2013, ale później dojdzie znów do walki - mówi dr Łukasz Stach, politolog z Uniwersytetu Pedagogicznego.
Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z regionu. Zapisz się do newslettera!
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?