Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kraków: mają swój prawdziwy dom

Anna Górska
Wychowankowie domu dziecka mają swoje mieszkanie
Wychowankowie domu dziecka mają swoje mieszkanie Michał Sikora
Najbardziej się cieszą z tego, że nie mają na budynku tabliczki "dom dziecka". Dziesięciu wychowanków domu dziecka przy ul. Krupniczej przeprowadziło się właśnie do samodzielnego mieszkania. To jedyna placówka w Polsce, w której wszyscy podopieczni (46 osób) wracają ze szkoły, nie do domu dziecka, tylko do przytulnego mieszkania.

Salon urządzony został w kolorze czerwonym i czarnym, ślicznie komponują się tu meble nowoczesne i stare. Dzieci jedzą w nim obiady i oglądają telewizję. Kuchnia duża, jasna, mile tu przy barze pić herbatę i gawędzić w niedzielne poranki. Trzy sypialnie, dwie łazienki (by kolejki nie tworzyły się z rana przed pójściem do szkoły). W dużym mieszkaniu przy ul. św. Teresy mieszka dziesięć osób. Najmłodszy jest Piotruś, ma pięć lat, najstarsza Ela - 19.

Amerykanin z Podgórza spełnia sen o Krakowie

- Śniadania robimy sobie sami, obiady też, ale tylko w weekendy. W tygodniu kucharka nam pichci smakołyki - mówi Kasia(15 l.). - Sami sprzątamy, robimy zakupy, płacimy rachunki - dodaje Ela.
Wychowankowie są pod stałą całodobową opieką wychowawcy. Łukasz Drab jednak przyznaje, że ma o wiele mniej pracy niż w domu dziecka. - Panuje tu rodzinna atmosfera, a to sprzyja młodzieży i dzieciom, mają lepszy humor, mniej się kłócą. Chce się im tu wracać , a to najważniejsze - zaznacza wychowawca. Teraz dzieci przygotowują się do parapetówy. Chcą zaprosić nowych sąsiadów, wychowawców, dyrektorkę domu dziecka Annę Czarnik. Po raz pierwszy będą gospodarzami.

Lekarz leczył seksem. Ofiara domaga się 100 tys. zł

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto