Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kraków ma drugie ZOO

Kini
Kini
Żywe okazy fauny i flory z najodleglejszych zakątków świata, to właśnie tworzy najbardziej egzotyczne miejsce w Krakowie i jedyny taki obiekt w Polsce - Aquarium i Muzeum Przyrodnicze.

Aquarium powstało w ubiegłym roku i przejmując część zbiorów po Muzeum Przyrodniczym uzupełniło wystawę o własną kolekcję. Wśród nowości pojawiły się akwaria morskie i słodkowodne z rybami głębinowymi.

Po starych zbiorach pozostała jedynie sala, w której znajduje się zachowany w idealnym stanie nosorożec włochaty sprzed 30 tys. lat oraz największy w Polsce zbiór minerałów i skamieniałości.

Na zwiedzenie całego muzeum o powierzchni 1600 m kw. należy przeznaczyć około 1,5 godziny. Dodatkowo, można skorzystać z usług przewodnika, pod opieką którego można z bliska przyjrzeć się boa czy jaszczurkom. Można zwierzęta dotykać a nawet robić sobie z nimi zdjęcia. Dla indywidualistów przygotowano tzw. kioski informacyjne, które dzięki łatwej obsłudze pozwalają pozyskać informacje na temat zwierząt dostępnych w Aquarium.

Użyj wyobraźni i wygraj bilety do Aquarium

Na terenie obiektu znajdują się 24 akwaria, z czego pięć największych ma pojemność 2,5 tys. litrów. Jako, że częstymi gośćmi są dzieci ze szkół podstawowych i gimnazjalnych ich wysokość jest dostosowana właśnie do tych odbiorców.

Najbardziej ciekawą część wystawy stanowią jadowite węże. - Ich hodowanie
jest zabronione prawem Polski, wynikającymi z dyrektyw Unii Europejskiej. Odstępstwem od tej reguły jest posiadanie statusu ogrodu zoologicznego. Niewiele krakowian wie, że muzeum taki status posiada - mówi Michał Popek z Aquarium i Muzem Przyrodniczego w Krakowie.

Dzięki temu można zobaczyć w nim jedyną w Polsce wystawę jadowitych węży i jaszczurek. - Zakazane jest także karmienie żywym pokarmem, dlatego nasze okazy jedzą mrożonki, albo już nieżywe szczury - dodaje.

Muzeum nie zamierza stać w miejscu i planuje rozwój. W pierwszym etapie powstanie rekinarium. Póki co muzeum czeka na pozwolenie. Na razie, od przyszłego tygodnia, będzie można oglądać jedynie małe rekiny bambusowe. Natomiast w przyszłości pojawią się także rekiny żarłaczne - zapowiada Michał Popek

Dodatkowo jedna z sal wzbogaci się także o elementy multimedialne. Niedługo w ofercie pojawi się także oryginalna rafa koralowa, która jest właśnie w trakcie tworzenia się.

- Chcąc stworzyć oryginalną rafę musimy zasymulować warunki naturalne, w której się ona tworzy. Dbamy o odpowiednie: naświetlenie, parametry wody, ruch wody - falowanie. Na koniec chcemy tę rafę obsadzić charakterystycznymi dla Indopacyfiku bezkręgowcami, czyli koralowcami miękkimi, ukwiałami, krabami no i oczywiście rybami. Zanim powstanie fragment rafy zajmie to kilka miesięcy. Dojrzewanie takiego fragmentu nie jest szybką sprawą. Dopiero w nowym roku będziemy mogli się spodziewać imponującego widoku - mówił Marcin Nielubowicz, zajmujący się w muzeum akwarystyka morską.

Na szczególną uwagę zasługuje jeszcze najstarszy w Polsce kameleon, największy żółw lądowy, pupil dzieci - oswojony legwan o imieniu Gucio, czy akwaria z rybkami - bohaterami słynnej bajki "Gdzie jest Nemo".


Zobacz też:

Na świat przyszły koniki morskie






od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto