Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kraków. Łukasz Gibała: Po szantażu prezydenta Jacka Majchrowskiego odcięto prąd od licznika pokazującego dług miasta

Piotr Tymczak
Logiczna Alternatywa
Łukasz Gibała: Dostaliśmy informację od firmy, od której wynajęliśmy billboard o natychmiastowym odcięciu prądu i demontażu licznika długu koło dawnego hotelu Cracovia.

- Jak pamiętacie wczoraj wywiesiliśmy koło dawnego hotelu Cracovia licznik pokazujący w czasie rzeczywistym dług naszego miasta. Przed chwilą dostaliśmy informację od firmy, od której wynajęliśmy billboard o natychmiastowym odcięciu prądu i demontażu licznika - poinformował przed chwilą na Facebooku Łukasz Gibała, lider Stowarzyszenia Logiczna Alternatywa. - Jak się dowiedzieliśmy, firma została zaszantażowana przez Jacka Majchrowskiego, który grozi działaniami odwetowymi. Czy nasze miasto jest prywatnym folwarkiem Jacka Majchrowskiego? Jak długo Majchrowski będzie nadużywał władzy dla realizacji celów prywatnych? Informacja o zadłużeniu Krakowa ma charakter publiczny i każdy ma prawo ją znać, a zwłaszcza mieszkańcy, którzy będą musieli ten dług spłacić - dodał Gibała.

Przypomnijmy, że pod budynkiem dawnego hotelu Cracovia został uruchomiony wyświetlacz, który pokazuje, jak w czasie rzeczywistym zmienia się zadłużenie Krakowa. Licznik został umieszczony w czwartek z inicjatywy Logicznej Alternatywy.

- Kiedy w 2002 roku Jacek Majchrowski został prezydentem Krakowa, zadłużenie wynosiło nieco ponad 800 mln zł. W pierwszej strategii, którą uchwalał Jacek Majchrowski na lata 2005-2019, obiecał, że zadłużenie spadnie o połowę. Tymczasem dzisiaj wynosi ok. 2,5 mld - zwracał uwagę Łukasz Gibała, lider Logicznej Alternatywy dla Krakowa.

WIDEO: Dlaczego warto dbać o środowisko?

Źródło: Dzień Dobry TVN, x-news

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto