Do sklepu na jednej ze stacji benzynowych na krakowskim Podgórzu wszedł 36-letni mężczyzna. Wyciągnął z lodówki dwa "czetropaki" piwa i pomijając kasę, skierował się z towarem do wyjścia. Tutaj zastąpił mu drogę ajent stacji domagając się uiszczenia zapłaty.
Pomiędzy mężczyznami doszło do ostrej wymiany zdań. Złodziej chcąc jak najszybciej uciec, rzucił się na właściciela stacji, zaczął go dusić, a następnie uderzył go w głowę i porwawszy jeden czteropak piwa wybiegł na zewnątrz. Powiadomiono policję.
Sprawca był dobrze znany policjantom, gdyż w ostatnich latach kilkadziesiąt razy był zatrzymywany i karany za kradzież piwa na tej stacji benzynowej. Za każdym też razem, zaraz po odbyciu wyroku za wykroczenie, mężczyzna pojawiał się na stacji ponownie.
Gdy został zatrzymany był mocno nietrzeźwy (blisko 3 promile ). Po wytrzeźwieniu 36-latek usłyszał zarzut dokonania rozboju za co grozi mu do 5 lat więzienia.
Wobec podejrzanego zastosowano policyjny dozór a także zakaz zbliżania się do stacji benzynowej na odległość mniejszą niż 100 metrów. Jeśli mężczyzna złamie zakaz czeka go dodatkowa kara więzienia.
WIDEO: Poszukiwani przez policję z Małopolski
Źródło: Gazeta Krakowska
Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
