Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kraków - Kościół: będzie koniec sporów o ziemię?

Marta Paluch
Adam Wojnar
W tym roku komisja majątkowa ma rozstrzygnąć wszystkie spory i zakończyć działalność.Czy gmina Kraków wreszcie odetchnie i załatwi spór z zakonami, które domagają się od niej gruntów o wartości grubo ponad 100 mln złotych? - zastanawia się Marta Paluch

Do załatwienia zostało jeszcze kilka sporów, które ciągną się od wielu lat. Najwięcej, bo aż 13 ha (100 mln zł) domaga się zakon dominikanów. 2,5 hektara warte 25 mln zł chcą karmelici, a 16 hektarów - kapituła wawelska.

Wydawało się, że najbliżej było do porozumienia z dominikanami. Dotychczas zwrot ich ziem przebiegał wręcz bezstresowo (odzyskali m.in. dawne tereny rolne na Prądniku Czerwonym, a potem sprzedali pod Park Wodny i Multikino). Jednak od roku toczą z gminą spór o to, czy należy im się 8 czy 13 ha. Zwaśnione strony próbowała pogodzić komisja majątkowa.

Dała im szansę, by doszli do porozumienia. Jednak, gdy w ubiegły piątek dominikanie i gmina przysłali swoje stanowiska, okazało się, że żadna strona nie ustąpiła. O co chodzi w sporze? Dominikanie odzyskali już 42 ha z zagrabionego majątku. - Według nas, zostaje więc im tylko 8 ha do oddania - mówi pełnomocnik prezydenta Krakowa ds. prawnych, prof. Andrzej Oklejak. - Przepisy mówią wyraźnie, że zwrotowi podlega 50 hektarów majątku - podkreśla.

Pełnomocnik zakonu, mec. Benedykt Fiutowski twierdzi jednak, że należy im się 13 hektarów. - Tereny, które straciliśmy, są dużo warte. To ziemie koło cmentarza w Batowicach, wyceniliśmy je więc na równowartość 13 ha - mówi mecenas. A grunty, które dominikanie mogą odzyskać, leżą przy granicy Krakowa z Węgrzcami, dlatego są mniej cenne.

Poza tym gmina kwestionuje prawo prowincji zakonu oo. dominikanów do występowania z roszczeniami. - Tereny gospodarstwa rolnego na Prądniku Czerwonym należały do klasztoru. To on, a nie zakon, powinien wystąpić o odszkodowanie - mówi Piotr Symołon, prawnik magistratu.

Jednocześnie wojewoda małopolski wystąpił ostatnio z wnioskiem, żeby komisja majątkowa nie rozstrzygała w tej sprawie. Wtedy trafiłaby ona do sądu cywilnego. - Nie możemy się na to zgodzić. Komisja nie uzgadnia stanowiska wtedy gdy np. jest tyle samo głosów za i przeciw. Nie można od razu zakładać, że tak się stanie - zaznacza mec. Fiutowski.

29 stycznia komisja majątkowa zebrała się na posiedzeniu w tej sprawie (było ono niejawne, bez udziału zainteresowanych stron). Nie wiadomo jeszcze, jakie są jego wyniki. O ziemię walczą też karmelici. Chcą gruntów zamiennych lub zadośćuczynienia za 2,5 hektara w trójkącie ulic Bosaków - Miechowity - Lublańska (wartość ok. 25 mln złotych). Teraz stoją tam bloki.

Również tu gmina kwestionuje zasadność wniosku karmelitów. - Zakonnicy mieli gospodarstwo 7,5 ha. W latach 50. ubiegłego wieku państwo im je zabrało, jednak w 1958 r. odzyskali 5 hektarów - mówi Piotr Symołon. Stąd gmina twierdzi, że pozostałe 2,5 ha zakonnikom się nie należą. - Ustawa mówi, że odzyskać można tylko 5 ha - dodaje Symołon.

Z trzecim wnioskodawcą - kapitułą wawelską, gmina spierać się nie będzie. Urzędnicy krakowscy w zasadzie przyznają, że za ponad 15 ha w Mistrzejowicach (dziś są tam ogródki działkowe) kapitule należą się grunty zamienne.

W tej sprawie jednak od trzech lat nie było posiedzenia komisji. Nie ma również wyceny tych gruntów. - W pewnym momencie w negocjacje włączyła się Agencja Nieruchomości Rolnych, która może zaproponować grunty kapitule.

Jednak z tego co wiemy, żadne decyzje nie zapadły - mówi Piotr Symołon. Dodaje, że gmina gruntów zamiennych nie posiada, więc będzie optować za wypłatą odszkodowania za te grunty przez Skarb Państwa.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto