Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kraków. Koronawirus w magistracie. Urzędnicy z wydziału mieszkalnictwa: "Wymagają od nas stacjonarnej pracy. To igranie z losem"

Piotr Tymczak
Piotr Tymczak
Adam Wojnar
Urzędnicy z Wydziału Mieszkalnictwa Urzędu Miasta Krakowa skarżą się, że muszą pracować stacjonarnie mimo przypadków zakażeń koronawirusem w magistracie i zalecenia, by w obecnej sytuacji epidemiologicznej pracownicy administracji publicznej, jeżeli to możliwe swoje obowiązki wykonywali zdalnie.

FLESZ - Cała Polska w strefie czerwonej

- Pomimo potwierdzonych przypadków koronawirusa Referat Pomocy Mieszkaniowej w Wydziale Mieszkalnictwa nadal wymaga od swoich pracowników codziennej stacjonarnej pracy. Właśnie w tym referacie w poprzednich tygodniach potwierdzono przypadki Covid-19 - co najmniej 3. Mimo to decyzją kierownika referatu nie skierowano pracowników do pracy zdalnej lub hybrydowego trybu, jaki miał miejsce wiosną - informuje jeden z pracowników.

- Wśród nas są osoby, które są szczególnie narażone na pandemię z racji wieku - mają powyżej 50, a nawet 60 lat. Jednocześnie jest to jedyny wydział, a przede wszystkim referat, który nie wykonał polecenia prezydenta miasta i nie skierował pracowników na zdalny tryb pracy. Tak się nie stało nawet wówczas, gdy potwierdzono kolejne przypadki koronawirusa wśród pracujących urzędników. Jest to igranie z losem wbrew zdrowemu rozsądkowi, a być może także wbrew wewnętrznym przepisom Urzędu Miasta Krakowa. To narażanie pracowników urzędu na bezpośrednie zagrożenie zdrowia i życia - dodaje.

Co na to urząd? - W ostatnim okresie pracownicy wydziału mieszkalnictwa świadczą pracę co do zasady w systemie naprzemiennym. Ze względu na specyfikę działania referatu pomocy mieszkaniowej nie było możliwe w ostatnich tygodniach zorganizowanie pracy w systemie pracy zdalnej lub naprzemiennej. Należy zaznaczyć, że zarządzenie prezydenta miasta Krakowa nie wyłącza możliwości pracy w systemie stacjonarnym - wyjaśnia Andrzej Poznański, dyrektor Wydziału Mieszkalnictwa UMK. - Podstawowym powodem prowadzenia pracy w systemie stacjonarnym jest konieczność pilnego zasiedlania oddanych do użytkowania mieszkań w nowych inwestycjach gminnych. Należy zwrócić uwagę, że część pracowników referatu pomocy mieszkaniowej przebywała w ostatnich tygodniach na kwarantannie (zakażenia wirusem wśród członków rodziny) lub na zwolnieniach lekarskich, zatem oddelegowanie pozostałych osób do pracy zdalnej nie było możliwe. Skład referatu pomocy mieszkaniowej, który pracował w systemie stacjonarnym był znacznie ograniczony - dodaje.

Obecnie na 101 osoby zatrudnione w Wydziale Mieszkalnictwa, pracę w warunkach stacjonarnych wykonuje 49 osób, natomiast 42 osób wykonuje swoje obowiązki w systemie zdalnym. Pozostałe osoby przebywają na zwolnieniach lekarskich lub urlopach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto