Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kraków. Koń uciekł, a strażnicy miejscy musieli go łapać

Piotr Rąpalski
Piotr Rąpalski
straż miejska
Biegającego luzem konia przechwycili strażnicy miejscy. Po wszczepionym chipie szybko ustalono jego właściciela. Został ukarany mandatem karnym za niezachowanie środków ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia (art. 77 kodeksu wykroczeń).

Strażnicy miejscy zauważyli biegającego bez opieki konia przy ulicy Czeczów. Z pomocą pracowników pobliskiej budowy udało im się go przywiązać do ogrodzenia. O zdarzeniu powiadomiono: Wydział Kształtowania Środowiska Urzędu Miasta Krakowa, Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami oraz Małopolski Związek Hodowców Koni.

Pracownicy tych dwóch ostatnich instytucji ustalili właściciela konia po wszczepionym chipie. Został powiadomiony o sytuacji, a po przybyciu na miejsce zabrał zwierzę.

WIDEO: Dzieci mówią jak jest

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Kraków. Koń uciekł, a strażnicy miejscy musieli go łapać - Gazeta Krakowska

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto