Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kraków. Kolejne opóźnienie na przebudowywanej ulicy Krakowskiej. Są zastrzeżenia do wykonanych prac [ZDJĘCIA]

Piotr Tymczak
Piotr Tymczak
Ostatnie plany były takie, że samochody na ulicę Krakowską powrócą w połowie września. Znów jednak pojawiły się problemy z tą inwestycją i kolejne opóźnienia. Wykonawca nie zdążył z wprowadzeniem nowej organizacji ruchu. Do tego będzie musiał poprawić ułożenie płyt, stanowiących nową nawierzchnię drogi.

FLESZ - Przekop Mierzei Wiślanej będzie kontynuowany

- Samochody nie mogą wrócić na ulicę Krakowską, ponieważ wykonawca nie zakończył jeszcze wprowadzania nowego oznakowania poziomego i pionowego. Powinna też zostać zaprogramowana i uruchomiono sygnalizacja świetlna na skrzyżowaniu ulic Krakowskiej, Dietla i Stradomskiej. Naszym zdaniem prace można zakończyć do końca września, a więc zgodnie z terminem zapisanym w kontrakcie - informuje Janina Pokrywa, zastępca dyrektora Zarządu Dróg Miasta Krakowa.

W tej miejskiej jednostce biorą jednak pod uwagę, że prace związane z wprowadzeniem nowej organizacji ruchu mogą się wydłużyć, choć plany były takie, że auta będą jeździć ul. Krakowską już od połowy września.

To nie jedyny problem związany z tą inwestycją. Trwają odbiory prac i już wiadomo, że na fragmentach ul. Krakowskiej nierówno zostały ułożone płyty wchodzące w skład nawierzchni jezdni. - Wykonawca będzie musiał poprawić ułożenie płyt we wskazanych miejscach - przyznaje Janina Pokrywa.

To więc dalszy ciąg kłopotów z nową nawierzchnią. Pod koniec czerwca wyszło na jaw, że wykonawcy przebudowy ul. Krakowskiej (konsorcjum firm Trakcja PRKiI i Comsa S.A.U) na jej części wylali beton i starali się zrobić tak, by przypominał fabryczne płyty. To im się nie udało i musieli skuć nawierzchnię. Mieszkańcy obserwujący prace komentowali, że dawno nie oglądali takiej fuszerki.

W ZDMK tłumaczono, że najpierw zostały ułożone płyty torowiska, które przyjechały na plac budowy prosto z fabryki. To są płyty nie w pełni gładkie, na górze mają wykończenia w kształcie rombu. Wykonawca miał problem z dopasowaniem do nich płyt w innych częściach drogi - w tzw. międzytorzu i na jezdniach. Stąd też zdecydował się wylać beton i odcisnąć na nim kształt płyt, tak by wszystko pasowało do płyt tworzących torowisko. Po kontroli urzędników ustalono, że na odcinkach nawierzchnia - tam gdzie wylano beton - jest niedopasowana, została źle ułożona. Wykonawca miał więc do wyboru poprawki albo ściągnięcie tej nawierzchni i ułożenie jej ponownie. Zdecydował się na skucie wszystkiego i ponowne prace na swój koszt.

Teraz okazało się, że nadal wszystkie płyty nie zostały odpowiednio dopasowane. W urzędzie zdają sobie więc sprawę z tego, że w takiej sytuacji trudno będzie zakończyć całą inwestycję we wrześniu. Przyznają tam, że wszystko może się wydłużyć o kolejny miesiąc. W ZDMK wyjaśniają jednak, że poprawki dotyczące ułożenia płyt nie będą wstrzymywać przywrócenia ruchu samochodowego, jeżeli będzie gotowa nowa organizacja ruchu.

Można jednak zauważyć, że ul. Krakowską już jeżdżą samochody i tam parkują. W ZDMK zwracają uwagę, że nadal jest tam plac budowy i trzeba dostosowywać się do obowiązującego oznakowania, a więc korzystać z objazdów i jedynie udostępnionych do ruchu odcinków dróg w tym rejonie, tak by nie łamać przepisów.

Przypomnijmy, że modernizacja ul. Krakowskiej wraz z mostem Piłsudskiego rozpoczęła się pod koniec marca ubiegłego roku. Początkowo planowano zakończenie prac na koniec stycznia tego roku. W zeszłym roku plany pokrzyżowały prace archeologiczne - odkryto m.in. przyczółek Mostu Królewskiego, zbudowanego w latach 1824-28.

Na początku tego roku urzędnicy przedstawili nowy harmonogram, według którego na początku maja zaplanowano uruchomienie połączenia tramwajowego ul. Dietla z ul. Stradom (ostatecznie tramwaje pojechały tą trasą 31 maja). Następnie od początku lipca przywrócony miał zostać ruch na całej ul. Krakowskiej wraz z oddaniem do użytku mostu Piłsudskiego.

Od marca pojawiły się jednak problemy spowodowane pandemią koronawirusa - wiosną na czas nie dotarły materiały z Włoch, były też ubytki kadrowe, ponieważ część pracowników z Ukrainy opuściło Polskę.

Pod koniec maja tego roku podczas prac na ul. Krakowskiej odkryto kolejny fragment dawnego mostu. Oznaczało to interwencję służb konserwatorskich. Później pojawiły się wspomniane już problemy z nawierzchnią. Tramwaje przejechały ul. Krakowską dopiero w połowie sierpnia.

W ramach przebudowy ul. Krakowskiej przede wszystkim poszerzone zostały chodniki - piesi zyskali więcej przestrzeni. Automatycznie zwężona została jednak sama jezdnia dla samochodów. Liczba miejsc parkingowych zmniejszyła się o około 20 proc. Wybudowane zostały jednak zatoki parkingowe dla aut. W związku ze zmianami tramwaje i samochody będą na znacznej ul. Krakowskiej korzystać ze wspólnych pasów ruchu. Wzdłuż chodników zasadzono zieleń: drzewa (w tym: klon czerwony, wiśnie Sargenta „Rancho” czy glediczje trójcierniowe „Skyline”), krzewy (berberysy, cisy pospolite i pośrednie). Wyznaczono również miejsca na sadzonki traw ozdobnych, a także byliny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto