Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kraków. Kiedy koniec remontu parku Krakowskiego?

Małgorzata Mrowiec
Mieszkańców Krowodrzy coraz bardziej drażni widok parkanu, całego w plakatach, i niedostępność zielonej przestrzeni

Czy remontowany od połowy 2017 roku park Krakowski można by chociaż w części uwolnić z blaszanego płotu i oddać już mieszkańcom? Niestety, okazuje się, że nie ma na to szans.

- Mieliśmy początkowo naprawdę mocne chęci, by tak się stało, ale życie zweryfikowało te pomysły. W przypadku tak dużych inwestycji nie da się pogodzić rewitalizacji z jednoczesnym użytkowaniem parku - przekonuje Łukasz Pawlik, zastępca dyrektora Zarządu Zieleni Miejskiej w Krakowie.

Jak informuje dyr. Pawlik, nie udało się przed zimą, według pierwotnego harmonogramu, wyasfaltować alejek parkowych. Te prace wymagają dodatnich temperatur, dlatego odstąpiono ostatecznie od ich wykonywania w ubiegłym roku, by nie ryzykować np. konieczności poprawiania alejek po dwóch latach.

- Przesunęliśmy te roboty na wiosnę. I uda się zdążyć w terminie, jeśli wiosna będzie dobra pogodowo, np. bez późnych przymrozków - mówi Pawlik.

Nie można liczyć na to, że powstanie część alejek i wtedy zostaną na nie wpuszczeni odwiedzający park. Pozostanie on nawet wtedy wielkim placem budowy, po którym np. jeździ wyścielarka asfaltu. Z kolei w przypadku alejek żwirowych nawierzchnię wysypuje się jednocześnie na całej powierzchni; stopniowo, warstwami i zagęszcza.

Spytaliśmy, czy może chociaż udałoby się blaszany parkan zamienić na ażurowe ogrodzenie. Jednak od przedstawiciela ZZM usłyszeliśmy, że byłoby to już teraz bez sensu, bo przecież wymieniałoby się to ogrodzenie na zaledwie cztery miesiące.

Przypomnijmy, że remont parku miał potrwać do wiosny 2018 roku. - Będziemy na głowie stawać, żeby park został otwarty po remoncie na majówkę. A jeśli jednak pogoda na to nie pozwoli - to na Dzień Dziecka - deklaruje obecnie wicedyrektor Pawlik.

W parku Krakowskim jest już nasadzona większość z zaplanowanych roślin, a więc m.in. 100 tys. bylin. Są przygotowane fundamenty pod ławki, gotowe obrzeża oraz podbudowa tych alejek, które mają być nie asfaltowe, a tylko żwirowe. Zamontowany jest już cały plac zabaw na przeznaczonym dla niego terenie przy ul. Szymanowskiego. Rzeźby z parku są obecnie w konserwacji. Trwa remont fontanny. Koszt całej rewitalizacji parku to 6,5 mln zł.

Jednocześnie w związku z trwającą rewitalizacją Łukasz Mańczyk, jeden z radnych Dzielnicy V Krowodrza, wystąpił z pomysłem upamiętnienia założyciela parku Krakowskiego oraz autora jego koncepcji (na powierzchni trzy razy większej niż obecna) - Stanisława Rehmana. Sposobem na upamiętnienie miałaby być ławeczka z rzeźbą jego postaci.

- Park został nazwany imieniem Grechuty, a przecież to Rehman był założycielem, on był twórcą świetności parku. Ale stało się. Dlatego teraz we dwójkę mocno optowaliśmy, żeby przynajmniej stanęła taka ławka w formie mini pomniczka, z siedzącą postacią, a nie tylko z tabliczką - mówi Agnieszka Wantuch, również radna „piątki”, która przyłączyła się do forsowania tej inicjatywy. Na razie udało się tyle, że Rada Dzielnicy Krowodrza przyjęła odpowiednią uchwałę. Wnioskuje też o przeprowadzenie konkursu na projekt ławki oraz wizerunek Stanisława Rehmana.

ZZM zastrzega, że takiego przedsięwzięcia nie było w projekcie remontu, dlatego ławeczka na pewno nie pojawi się w ramach trwających prac. Łukasz Pawlik komentuje, że może wystarczyłaby jednak tabliczka, z kodem QR, którego zeskanowanie pozwala dotrzeć do szerszych informacji o upamiętnionej osobie.

- Nie, tabliczkę może sobie przykręcić każdy fundator dowolnej ławeczki, który zapłaci kilkaset złotych. To ma być porządna ławka-pomnik, która upamiętnia naprawdę ważną postać - komentuje radna Wantuch.

WIDEO: Poważny program - odc. 6: Mieszkańcy walczą o zapomniany park

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto