Mateusz W. opisywał na sali rozpraw, jak 22 kwietnia br. wybrali się autem jego ojca do Suchej Beskidzkiej.Liczyli, że nikogo nie będzie w domu, bo pokrzywdzony był wtedy z żoną z wizytą u matki Adama K. w Krakowie, to była jego dalsza rodzina.
Trzej zamaskowani napastnicy wdarli się na posesję, pobili syna gospodarzy i skrępowali mu ręce. Adam K. wiedział, gdzie są pieniądze. Były w szafce, w torebce i dwóch pudełkach po butach. Zrabowanej sumy sprawcy nawet nie liczyli.
Wrócili do Krakowa, koło jednego z cmentarzy przepakowali gotówkę. Cała trójka została zatrzymana następnego dnia. Odzyskano też pieniądze.
Michał W. i Adam K. pozostają w areszcie. Na ich procesie zjawiła się kilkuosobowa grupa kibiców Wisły Kraków. Co więcej, podczas napadu pytali bitego syna biznesmena, komu kibicuje.
Za rozbój z użyciem niebezpiecznych narzędzi grozi im do 15 lat więzienia. W śledztwie przyznali się do winy, a nieletni Mateusz W. wysłał nawet list z przeprosinami i wyrazami skruchy do rodziny pokrzywdzonego przedsiębiorcy.
Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z regionu. Zapisz się do newslettera!
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?