- Decyzja radnych nie kończy naszej walki. W kolejnych dniach inne grupy złożą swoje skargi. Będziemy też manifestować pod urzędem wojewódzkim - zapowiada Michał Szpakiewcz z Zielonego Zakrzówka. W skardze stwierdza się złamanie szeregu ustaw o ochronie środowiska. Protestujący twierdzą, że radni byli świadomi uchwalając plan, że na terenie po zabudowę żyje cenny gatunek węża gniewosza plamistego. Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska ma to sprawdzić do września. Wtedy może ustalić tam strefę ochronną, w której budować nie będzie wolno . Zielony Zakrzówek uważa, że wtedy właściciele terenu będą mieli prawo domagać się od gminy odszkodowań.
Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z regionu. Zapisz się do newslettera!
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?