Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kraków. Interwencja policji na Bagrach. Mężczyźnie zabrakło sił, by dopłynąć do brzegu

Bartosz Dybała
Bartosz Dybała
zdjęcie ilustracyjne
zdjęcie ilustracyjne Archiwum
Mundurowi z Komisariatu Wodnego Policji w Krakowie musieli interweniować w niedzielę (9.08) na Bagrach. Ok. 25-letni mężczyzna nie był w stanie samodzielnie dopłynąć do brzegu - zabrakło mu sił. Z pomocą pospieszyli policjanci.

FLESZ - Sprawdź, czy Twój powiat jest “czerwony”

Ok. 25-letni mężczyzna pływał w zalewie Bagry. Przecenił jednak swoje możliwości i na powrót do brzegu zabrakło mu już sił. Na szczęście na miejscu był patrol policji, który wypłynął łodzią i pomógł mężczyźnie w wydostaniu się z wody. Jak się dowiedzieliśmy, młodzieniec nie potrzebował pomocy medycznej. Wszystko skończyło się dobrze.

Tymczasem jak podaje Komenda Główna Policji, do 9 sierpnia br., najtragiczniejszymi dniami tych wakacji były sobota i niedziela, 25 i 26 lipca. Tylko w ciągu dwóch dni utonęło 17 osób. Z kolei tylko w niedzielę (9 sierpnia) życie straciło aż 14. Pogoda zdecydowanie sprzyja wypoczynkowi nad wodą, ale niestety część osób zupełnie lekceważy zagrożenia i przecenia swoje możliwości podczas kąpieli.

Za to głównymi przyczynami utonięć są kąpiel w miejscu niestrzeżonym, kąpiel w miejscu zabronionym i po prostu zupełne lekceważenie zagrożeń podczas wypoczynku nad wodą, przecenianie swoich możliwości oraz alkohol. Alkohol przyczynił się do ponad 20 proc. wszystkich utonięć w 2019 roku. W całym 2019 roku utonęło 456 osób!

W ubiegłym roku najwięcej przypadków utonięć odnotowano w przedziale wiekowym:

  • powyżej 50 lat - 216,
  • pomiędzy 31-50 lat - 132,
  • pomiędzy 19–30 lat - 70,
  • pomiędzy 15-18 lat - 19,
  • pomiędzy 8-14 lat - 8,
  • do 7 lat - 2.

Policjanci cały czas apelują o rozwagę, rozsądek i przestrzeganie podstawowych zasad bezpieczeństwa:

  • dzieci powinny bawić się w wodzie, nawet przy niewielkich płytkich zbiornikach pod stałą opieką dorosłych,
  • nie pływajmy po spożyciu alkoholu,
  • nie skaczmy rozgrzani słońcem do wody. Przed wejściem do wody należy schłodzić wodą nogi, klatkę piersiową, szyję, kark, a unikniemy wstrząsu termicznego,
  • pływając m.in. łódkami, kajakami, pamiętajmy o założeniu kapoku.

Będąc jednak świadkiem tonięcia osoby, przede wszystkim musimy wszcząć alarm, jeśli jest to możliwe - należy powiadomić ratownika, inne osoby będące w pobliżu, które mogą nam pomóc zawiadomić służby. A jeżeli już zdecydujemy się udzielić pomocy osobie tonącej to zawsze w granicach naszych możliwości. Oceńmy sytuację, bo jeśli nie posiada się umiejętności pływania, a tonący jest daleko od brzegu, należy zdać się na pomoc innych osób. Z kolei przy wydarzeniu blisko brzegu, w miarę możliwości możemy skorzystać z ewentualnego sprzętu (koła ratunkowe, liny, kapoki, wiosło). Możemy też podać „solidną” gałąź drzewa, elementy ubrania, np. spodnie, pasek.

Nie zaleca się podawania własnej dłoni, gdyż tonący ma bardzo silny chwyt, co może spowodować utratę równowagi ratującego, np. z pomostu i narazić ratującego na niebezpieczeństwo. Należy również o tym pamiętać, podpływając do osoby tonącej. Po skoku do wody, dopływając do tonącego, cały czas obserwujemy, co się dzieje. Zatrzymując się poza zasięgiem ramion tonącego, staramy się nawiązać z nim kontakt. Najczęściej szok spowodowany tonięciem jest tak duży, że jest to niemożliwe. W takim przypadku należy go obezwładnić i w dalszej kolejności "doholować" do brzegu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Kraków. Interwencja policji na Bagrach. Mężczyźnie zabrakło sił, by dopłynąć do brzegu - Gazeta Krakowska

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto