Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kraków. Gdy strzelały fajerwerki i korki szampanów, rozpoczynała się też noworoczna pasterka

Małgorzata Mrowiec
Małgorzata Mrowiec
Wśród huku petard odpalanych w mieście odprawiono Pasterkę Noworoczną w Bazylice Mniejszej św. Franciszka z Asyżu w Krakowie. Mszy św. o północy w sylwestrową noc przewodniczył metropolita krakowski. Wcześniej zapraszając na tę pierwszą mszę w mieście w 2023 roku i zachęcając do rozpoczęcia Nowego Roku modlitwą krakowscy franciszkanie przypominali: "To tradycja, którą zapoczątkował św. Jan Paweł II jeszcze jako arcybiskup krakowski".

- "W imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego". Są to słowa, jakie tuż przed chwilą jako pierwsze wypowiedzieliśmy w rozpoczętym właśnie Nowym 2023 Roku. W ten sposób w imię Trójcy Przenajświętszej weszliśmy w Nowy Rok - w nieznaną nam przestrzeń, mierzoną liczbą 365 dni, które nas czekają. Nie wiemy, co nam one przyniosą - tak jak 1 stycznia 2020 roku nie wiedzieliśmy, że właśnie wtedy dopadnie nas pandemia Covid-19, i podobnie jak 1 stycznia 2022 roku nie spodziewaliśmy się, że już niedługo potem wybuchnie druga odsłona sprowokowanej przez Rosję okrutnej wojny na Ukrainie - tak rozpoczął homilię podczas Pasterki Noworocznej abp Marek Jędraszewski.

Metropolita zwrócił uwagę, że wobec otwierającej się przed nami przestrzeni niepewności zwykle pojawiają się lęki, obawy. W odpowiedzi na pytanie, gdzie szukać dla siebie siły nadziei, która pozwoliłaby z ufnością wyjść na spotkanie nieznanej przyszłości, hierarcha przytoczył słowa "Hymnu dziękczynnego", który znajduje się w Księdze proroka Izajasza. Jak tłumaczył, prorok pokonuje niepewność jutra pamięcią o wielkich dziełach, jakie pośród swego ludu i właśnie dla niego dokonał wszechmocny Bóg.

- Bo Bóg jest przecież niezmienny w swych odwiecznych wyrokach. Jeśli dotąd zawsze okazywał opatrznościową pomoc swojemu ludowi, to dlaczego miałby jej odmówić w przyszłości? - pytał abp Jędraszewski.

Hierarcha mówił też o wiarze w Boga do końca wiernego swym postanowieniom, "wiernego do końca swojej miłości do ludzi".

- Dzisiaj tę wiarę w wiernego Boga powszechnie się odrzuca, a Jego miłością się gardzi. Dokonuje się to najpierw przez pełne obojętności wzięcie Jego istnienia niejako w nawias. Z tego wynika życiowa postawa wielu ludzi "etsi Deus non daretur" - "jakby Boga nie było". Taka postawa bynajmniej nie daje człowiekowi ani poczucia szczęścia, ani bezpieczeństwa - skitował abp Jędraszewski.

Msza św. o północy w sylwestra w kościele franciszkanów w Krakowie to już ponad 60-letnia tradycja. Zapoczątkował ją w 1960 r. Karol Wojtyła, jeszcze jako pomocniczy biskup krakowski, gromadząc na początku środowiska akademickie, a potem wszystkich chętnych na to niecodzienne świętowanie nadejścia Nowego Roku. Zwyczaj Pasterki Noworocznej był kontynuowany przez następców papieża na stanowisku metropolity krakowskiego: kardynałów Franciszka Macharskiego i Stanisława Dziwisza. Podtrzymuje go również obecny metropolita abp Marek Jędraszewski.

Prezes ZBP o prognozach inflacyjnych

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto