Feralną, bo musieli szybko i przymusowo wracać - organizator podróży "Excalibur Tours", ogłosił bowiem plajtę. - Przez pół roku zbieraliśmy na tę wycieczkę. I przez te sześć miesięcy żyliśmy tym tematem. A tu w dzień po wyjeździe dzwonią do mnie, że dzieci nie mają gdzie spać, bo organizator nie zapłacił hotelu. Wystarczyło tylko na jedną noc w Paryżu - zżymała się Małgorzata Nawrocka. Za wycieczkę zapłaciła 460 euro, a jej syn Piotr zamiast tygodnia w Europie spędził niecałe dwa dni w Paryżu - w nerwach i stresie.
Dzieci cieszyły się z tego, że zdążyły zobaczyć wieżę Eiffla, grób Napoleona i Wersal. - Ale dziewczynki były podenerwowane i płakały, gdy nagle się okazało, że nie wiadomo, co dalej z wycieczką - mówi Małgorzata Nawrocka.
Biuro nie poinformowało bowiem swoich klientów, że bankrutuje. Jak mówią rodzice, jeszcze w piątek brano tam pieniądze od klientów, choć wiadomo było, że będą musieli zwijać interes. Jeszcze w sobotę jeden z nich zawiadomił policję. W sobotę to samo zrobiła dyrektorka gimnazjum nr 32.
Szef biura, 58-letni Kazimierz S. wczoraj około godz. 15 został zatrzymany przez policję w biurze przy ul. Karmelickiej. Trafił do aresztu. Funkcjonariusze zaplombowali placówkę "Excalibura" przy ul. Karmelickiej i zabezpieczyli dokumenty.
Okazuje się również, że poszkodowane są kolejne dzieci (kilkadziesiąt osób), które miały jechać do Włoch - z gimnazjum nr 24 w Krakowie. One nie zdążyły wyjechać, choć ich rodzice wpłacili już pieniądze.
Wybieramy Superkota! Zobacz fantastyczne zdjęcia kotów i oddaj głos na najpiękniejszego!
Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z Krakowa. Zapisz się do newslettera!
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?