Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kraków. Fałszywy alarm bombowy w hotelu Sheraton. Sprawca zatrzymany

red.
Kilkanaście godzin potrzebowali policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Krakowie i Komendy Stołecznej, aby ustalić i zatrzymać mężczyznę, który mógł wywołać fałszywy alarm bombowy. 30-letni mieszkaniec Warszawy zadzwonił krakowskiego hotelu Sheraton z informacją, że w budynku podłożona jest bomba i niedługo wybuchnie. Po sprawdzeniu hotelu okazało się, że alarm był fałszywy. Mężczyźnie może grozić kara nawet do 8 lat pozbawienia wolności.

WIDEO: Sprawca fałszywego alarmu zatrzymany w Krakowie

autor: materiały policji

W piątek w godzinach popołudniowych do jednego z krakowskich hoteli, gdzie zakwaterowani są m. in. goście zaproszeni na Mistrzostwa Europy w Piłce Ręcznej zadzwonił anonimowy rozmówca i przekazał, że w budynku podłożona jest bomba i niedługo wybuchnie.

Po tej informacji, pracownik hotelu natychmiast skontaktował się z dyżurnym Komendy Miejskiej Policji w Krakowie z prośbą o interwencje. Na miejsce skierowano mundurowych. Policyjni pirotechnicy szczegółowo sprawdzili budynek.

Okazało się, że informacja, którą przekazał mężczyzna, była nieprawdziwa. Kryminalni z KMP w Krakowie natychmiast rozpoczęli poszukiwania sprawcy fałszywego zawiadomienia o zagrożeniu. Podczas ustaleń okazało się, że zamieszana w to zdarzenie może być osoba pochodząca z terenu Warszawy.

Do prac włączyli się stołeczni kryminalni, którzy przez całą noc pracowali nad sprawą. Rzetelna analiza zebranego materiału w sprawie oraz szczegółowe ustalenia operacyjne pozwoliły zidentyfikować i zatrzymać 30-latka w jednym z mieszkań na terenie Warszawy.

Podczas przeszukania mieszkania policjanci zabezpieczyli m. in. dwa telefony komórkowe, z których mężczyzna mógł dzwonić i informować o alarmie bombowym. Mariusz G. został zatrzymany i przewieziony do Komendy Stołecznej Policji, skąd dzisiaj zostanie przekazany krakowskim policjantom.

Jeżeli przypuszczenia funkcjonariuszy potwierdzą się, to może grozić mu kara nawet do 8 lat pozbawienia wolności.

Policjanci sprawdzają czy mężczyzna nie ma związku z innymi alarmami bombowymi na terenie kraju.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto