- Ulica Mochnaniec po ostatnich roztopach wygląda fatalnie - pisze w pełnym emocji liście do Gazety Krakowskiej, Małgorzata Zagórska, mieszkanka ulicy Mochnaniec. - Po obfitych opadach deszczu sytuacja wygląda jeszcze gorzej.
Obecnie dojście ulicą do nowej pętli tramwajowej Czerwone Maki, unikając schlapania przez często i szybko jeżdżące samochody, graniczy z cudem. A trasę tę nierzadko pokonują dzieci, uczęszczające do pobliskich szkół - żali się Czytelniczka.
Według pani Małgorzaty sytuację pogarsza fakt, że po obu stronach drogi nie ma chodników, a na poboczach zalega woda i błoto. - Stan tej ulicy nie zmienił się od blisko 10 lat, mimo wzrostu popularności tej drogi oraz tego, że od niedawna zaczął kursować po niej autobus linii 203 - denerwuje się internautka.
- Ulica Mochnaniec jest przewidziana do rozbudowy, planujemy ją poszerzyć oraz zbudować tam chodniki i pobocza z prawdziwego zdarzenia- mówi Piotr Hamarnik, rzecznik Zarządu Infrastruktury i Transportu. - W tym momencie opracowana jest dokumentacja projektowa, a ZIKiT czeka, aż projektant uzyska zezwolenia na realizację.
Niestety mieszkańcy nie mogą spodziewać się szybkiej zmiany, gdyż przebudowa tej ulicy warta 11 mln zł, zgodnie z wieloletnim planem inwestycji, przewidziana jest dopiero na lata 2018 - 2019. - Do momentu przebudowy ulica będzie naprawiana w ramach bieżącego utrzymania - tłumaczy Piotr Hamarnik i obiecuje: - W związku z tym, że od listopada ubiegłego roku po ul. Mochnaniec kursuje autobus komunikacji miejskiej, przeglądy tej ulicy będą robione częściej.
Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z regionu. Zapisz się do newslettera!
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?