Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kraków. Czy zabetonują nam również Wzgórze Świętej Bronisławy?

Piotr Ogórek
Zielone tereny na południe od Kopca Kościuszki mogą zostać zabudowane. Na to ,co prawda, nie zezwala miejscowy plan, ale ten wkrótce ma zostać zmieniony. Taką decyzję podjął prezydent Krakowa.

Wzgórze Świętej Bronisławy z Kopcem Kościuszki od lat chroni miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego. Chodzi o obszar pomiędzy ulicami Królowej Jadwigi i Księcia Józefa. W ogromnej większości jest on przeznaczony pod zieleń i nie dopuszcza żadnej zabudowy. Na razie.

W połowie lutego prezydent Jacek Majchrowski zgłosił projekt uchwały o przystąpieniu do sporządzania miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla obszaru „Zwierzyniec - Księcia Józefa”. Dokument ma zmienić ustalenia planu „Wzgórze św. Bronisławy II”. I dopuścić zabudowę tam, gdzie teraz jest to niemożliwe - w rejonie ulic Księcia Józefa, Wodociągowej, Benedyktowicza, Bruzdowej, a także w okolicy cmentarza wojennego Glinnik.

Wszystko przez studium zagospodarowania przestrzennego z 2014 roku i błędy, jakie wtedy popełnili urzędnicy. Studium to nadrzędny dokument planistyczny, z którym lokalne plany miejscowe muszą być zgodne. Po wejściu w życie - istniejące już plany trzeba do niego dostosować. Kiedy w 2013 r. trwały konsultacje społeczne do powstającego studium, okazało się, że urzędnicy wpisali do niego, jako przeznaczone pod zabudowę, część terenów, które w istniejącym wtedy planie „Wzgórze św. Bronisławy II” były zielone.

- W 2013 roku przygotowałem uwagi do projektu studium. Wraz z lokalnym stowarzyszeniem zorganizowałem akcje zbierania podpisów pod wnioskiem, aby zachować w nim istniejące tereny zielone - mówi Krzysztof Kwarciak, radny ze Zwierzyńca. - Mimo przeciwności udało się uzyskać poparcie około 200 osób. Otrzymaliśmy informację, że wszystkie nasze uwagi zostały uwzględnione. Wydawało się, że sprawa jest zamknięta. Ale tak się nie stało.

Okazało się, że część terenów (przy wcześniej wymienionych ulicach) została w studium przeznaczona pod zabudowę.

- Urzędnicy twierdzili, że to była zwykła omyłka i poprawienie projektu jest tylko kwestią czasu. Dostałem oficjalnie pismo z informację, że nastąpił błąd - mówi radny Kwarciak.

Urząd nie uwzględnił jednak wszystkich uwag mieszkańców, a tylko część. Tym samym dopuścił możliwość zabudowy. O tym, że doszło do błędu, poinformowano pod sam koniec prac nad studium. Było już za późno, żeby coś zmienić.

I teraz, po blisko czterech latach, urzędnicy przystępują do zmiany planu, aby był zgodny ze studium. I dopuścił zabudowę na około pięciu hektarach terenów zielonych. Jest to o tyle zastanawiające, że w styczniu magistrat przystąpił do opracowania nowego studium. Po co więc dostosowywać plan do studium, które będzie zmieniane? Zwłaszcza że nie ma ustawowego terminu dostosowania planów do takiego dokumentu. Wczoraj urzędnicy nie odpowiedzieli na nasze pytania.

- Ciężko jest zrozumieć taką nadgorliwość. Energia pracowników magistratu i jego zasoby powinny być lepiej wykorzystywane. Przecież w wielu miejscach w Krakowie konieczne jest pilne uchwalanie planów miejscowych - dziwi się radny Krzysztof Kwarciak.

Projekt planu „Zwierzyniec - Księcia Józefa” będzie procedowany na jutrzejszej sesji Rady Miasta Krakowa. Referować go będzie osobiście wiceprezydent do spraw rozwoju miasta Elżbieta Koterba.
Szczegóły nowego planu

Cmentarz wojenny Glinnik i Dom Zwierzyniecki

Według urzędników z Biura Planowania Przestrzennego, stworzenie nowego planu miejscowego „Zwierzyniec - Księcia Józefa” ma umożliwić między innymi dalszy rozwój placówki kulturalnej „Dom Zwierzyniecki” (filia Muzeum Historycznego), a także zagospodarowanie cmentarza wojennego Glinnik, który jako miejsce masowych egzekucji w czasie II wojny światowej powinien być objęty ochroną i upamiętniony.

Poza tym plan dopuszcza nie tylko zabudowę jednorodzinną, ale i wielorodzinną, tyle że o niskiej intensywności. Ma także na celu zachowanie rezerwy terenowej w pasie planowanego tunelu „Trasy Zwierzynieckiej”, w tym pod Wzgó-rzem Świętej Bronisławy.

- Z mojej perspektywy rozszerzenie możliwości wykorzystania działki przez muzeum nie budzi żadnych zastrzeżeń. Ewentualne zmiany dotyczące gruntów cmentarza też raczej nie są kontrowersyjne. Przy założeniu, że rzeczywiście jest taka potrzeba - zauważa radny Krzysztof Kwarciak.

ZOBACZ KONIECZNIE:

WIDEO: Mówimy po krakosku

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Kraków. Czy zabetonują nam również Wzgórze Świętej Bronisławy? - Kraków Nasze Miasto

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto